Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Coraz większą popularność na rynku zdobywają netbooki. Wciąż jednak wiele osób nie wie dokładnie, czym są te komputery. Dziennik Internautów tłumaczy główne różnice pomiędzy netbookami i notebookami.

robot sprzątający

reklama


Netbooki to tak naprawdę notebooki charakteryzujące się mniejszym rozmiarem (przekątna ekranu nie przekracza ok. 10") oraz mniejszym ciężarem w porównaniu z tradycyjnymi laptopami. Prócz tego takie komputery posiadają zmniejszoną klawiaturę oraz – zazwyczaj – mniejszą liczbę interfejsów (najczęściej brakuje PCMCIA i/lub ExpressCard oraz napędu optycznego).

Przeznaczenie netbooków jest zgoła inne od laptopów, które często mają zastąpić komputer stacjonarny – zarówno jeśli chodzi o prace biurowe, odtwarzanie multimediów, jak i wydajność w grach. Netbooki z założenia służą do przeglądania internetu, prowadzenia rozmów VoIP (Voice over Internet Protocol), obsługi aplikacji online czy prac biurowych. W zamian za mniejszą wydajność nierzadko oferują dużo dłuższy czas pracy na baterii (w porównaniu z tradycyjnymi notebookami) dochodzący nawet do 8 godzin.

Mimo coraz większego rozpowszechnienia się słowa netbook, może dojść do sytuacji, w której jego używanie będzie zabronione. Psion Teklogix – firma raczej mało znana w Polsce posiada cenny znak towarowy – "netbook". Przedstawiciele przedsiębiorstwa zaczęli domagać się zaprzestania używania spornego słowa od niektórych producentów i dystrybutorów netbooków. Rynkowi giganci podjęli walkę o unieważnienie znaku. Obecnie nie znamy finału sprawy.

Warto zauważyć, że termin netbook wszedł do powszechnego użycia w roku 2007, gdy Asus wprowadził na rynek urządzenie Eee PC. Był to chyba pierwszy mini-notebook przeznaczony na rynek masowy, w przeciwieństwie do maszyn XO oraz Classmate, które stworzono z myślą o edukacji technologicznej dzieci w krajach rozwijających się. Potem na rynku zaroiło się od podobnych urządzeń i zaczęto mówić właśnie o netbookach.

Walkę o uwolnienie słowa "netbook" z rąk Psion Teklogix rozpoczął Dell. Firma wystosowała petycję do Amerykańskiego Urzędu ds. Patentów i Znaków Towarowych (USPTO) o unieważnienie znaku. Dell swoją prośbę uzasadnił tym, że według jego informacji i przekonań Psion nie ma zamiaru wykorzystywać znaku towarowego w dobrej wierze. Dell podaje też, że firma nie korzystała w ostatnim czasie ze swojego znaku.

Do walki przyłączył się również Intel. Znany producent zwrócił się nie do USPTO, ale do sądu federalnego Stanów Zjednoczonych o unieważnienie znaku towarowego. Intel podkreśla, że Psion zaprzestał korzystania z nazwy "netbook" po roku 2003. Obecnie "netbook" to - według Intela - wyrażenie rodzajowe będące w powszechnym użyciu, a korzystanie z niego nie narusza niczyich praw. Uruchomiona została również internetowa inicjatywa Save The Netbooks.

W tym przypadku spór nie jest łatwy. Z jednej strony mamy właściciela znaku towarowego, który posiada do niego prawa nie od dziś. Właściciel ten nie reagował jednak, kiedy wyraz "netbook" rozpoczynał medialną karierę. Psion upomniał się o swoje dopiero w grudniu 2008, kiedy jego znak naprawdę był już ogólnym wyrażeniem.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl