Fani urządzeń Apple często uznawani są za fanatyków wyczekujących na nowe urządzenia w długich kolejkach. Niektórzy jednak są w stanie oddać znacznie więcej dla gadżetów firmy z Cupertino.
Niedawno znów ruszyła produkcja w jednej z fabryk iPadów, która od dwóch tygodni była zamknięta w związku z pożarem. Jej ponowne otwarcie ma pomóc w zaspokojeniu niezwykle dużego zapotrzebowania na tablety od Apple.
Według doniesień serwisu The Global Times 17-letni mieszkaniec prowincji Anhui położonej we wschodniej części Chin oddał swoją nerkę, by móc nabyć za zdobyte w ten sposób pieniądze iPada 2. Nastolatek miał ustalić szczegółowe procedury tej operacji przez internet, a za jedną ze swoich nerek otrzymał około 3 tys. dolarów.
Chińczyk wrócił do domu z laptopem oraz nowym telefonem od Apple, więc prawdopodobnie ostatecznie zmienił zdanie co do gadżetu, który chciał początkowo kupić. Shanghai Daily przytacza jego słowa: Chciałem kupić iPada 2, ale nie miałem na niego pieniędzy. Pośrednik zwrócił się do mnie przez internet i powiedział, że pomoże mi sprzedać nerkę.
Okazuje się, że nastolatek o swoim wyczynie nie poinformował wcześniej rodziców. Jego matka zdziwiona nowymi gadżetami zgłosiła sprawę lokalnej policji, która jednak nie zdołała się skontaktować ze wspomnianym pośrednikiem. Również szpital, w którym dokonywano zabiegu, nie był przystosowany do tego typu operacji i zaprzeczył jakimkolwiek powiązaniom z tą sprawą.
Polecamy:
Praca w IT
|
Tanie loty
|
Bukmacherzy
|
Multilac Baby
|
REMÉ kolagen do picia
Wirtualne biura w Warszawie
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.