Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Narzędzie open source uznane za szkodnika

06-07-2006, 08:45

W dniach od 1 do 3 lipca oprogramowanie antywirusowe Symantec mogło uznawać instalatory windowsowe utworzone za pomocą otwartego narzędzia Nullsoft Scriptable Install System (NSIS) za programy szkodliwe. Nie był to pierwszy tego typu przypadek.

NSIS jest otwartym narzędziem służącym do tworzenia windowsowych instalatorów. Wykorzystywane jest przez wiele popularnych programów takich jak Winamp, programy Google (Picasa, Gmail, Google Talk), eMule, BitTorrent i inne.

Program Symantec uznawał całkowicie niegroźne pliki za zainfekowane trojanem Zlob. Następnie poddawał te pliki kwarantannie lub usuwał z komputera.

Problem dotyczył tylko instalatorów utworzonych za pomocą NSIS w wersji 2.17. Najnowsza wersja 2.18 nie sprawiała problemów.

Już po raz czwarty firma Symantec daje się we znaki użytkownikom NSIS, ale i tak nie jest na tym polu liderem. Programy od Microsoftu - MS Antispyware i OneCare - zaliczyły w sumie sześć podobnych wpadek. Na liście antywirusów, które uznawały NSIS za złośliwy kod, znalazł się nawet antywirus Kaspersky, który również wykorzystuje NSIS.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Wsparcie dla ODF od Microsoftu