Powódź w Tajlandii wpłynęła na znaczne podwyższenie cen dysków twardych. Sytuacja prawdopodobnie nie poprawi się w tym roku - uważa europejskie SCC.
reklama
Europejski dostawca rozwiązań technologicznych SCC poinformował w swoim raporcie, że sytuacja producentów dysków może nie wyglądać najlepiej w 2012 roku. Pomimo to już teraz niektóre firmy tego typu donoszą o poprawie wyników.
- Zakłócenie spowodowane przez dostawców części dopiero teraz jest naprawdę odczuwalne i obserwujemy wzrost cen oraz przerwy w sprzedaży z tym związane - napisał Andy Wright z SCC. - Korporacje muszą zabezpieczyć swoje zapotrzebowanie na dyski twarde zanim zacznie ono rosnąć.
Zdaniem analityków w przyszłości ceny dysków mogą wzrosnąć jeszcze bardziej, co w szczególnie trudnym położeniu postawi na przykład internetowych gigantów, którzy wykorzystują ogromne ilości tego typu podzespołów w swoich centrach danych. W erze cloud computing również rozwijanie własnych centrów danych przez mniejsze firmy ma coraz mniejszy sens - uważają analitycy.
W najbliższym czasie znaczną popularność mają zyskać za to dyski SSD, które nie wykorzystują ruchomych elementów. Choć na razie podzespoły takie są zbyt drogie, by wykorzystywać je w centrach danych, znaleźć można je m.in. w droższych komputerach przenośnych. Niedawno Apple poinformował nawet o przejęciu firmy, która zajmuje się produkowaniem układów tego typu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|