Ćwierć miliona złotych na kontrakcie z MSWiA zarobiła trójmiejska firma Itigo – ustalił „DGP”. Jej zadaniem jest zbieranie informacji o awariach policyjnego sprzętu komputerowego. Spółka będzie zarabiać aż do czasu rozstrzygnięcia przetargu, którego termin właśnie po raz ósmy został przesunięty.
reklama
Szefowie KGP wiosną ubiegłego roku zaprosili kilka firm do zbudowania aplikacji „Help-Desk”, która ma pomóc w obsłudze zgłoszeń o psującym się sprzęcie. Do pilotażu firma została wybrana bez przetargu.
– Zaprosiliśmy sześć podmiotów, trzy złożyły konkretną ofertę. Najkorzystniejsza była Itigo – informuje Krzysztof Hajdas z KGP. Trójmiejscy informatycy za udostępnienie systemu zażądali 8 tys. zł, więc decyzja o rezygnacji z przetargu była uzasadniona: ustawa nakłada obowiązek organizowania przetargu powyżej 14 tys. euro.
Jednak, jak odkryliśmy, firma Itigo już zainkasowała wielokrotność tej kwoty. A to dzięki korzystnie zbudowanej umowie: poza 8 tys. otrzymuje wynagrodzenie za obsługę zgłoszeń o awariach. Za pierwszy tysiąc – 1750 zł, a za każde 100 ponad ten limit kolejnych 1400 zł.
– Od maja do października 2010 r. koszty obsługi zamknęły się sumą 254 223 zł, notujemy około 3 tysięcy zgłoszeń miesięcznie – mówi nadkom. Hajdas. Z prostego wyliczenia wynika, że policja przelewa na rachunek Itigo ok. 25 tys. zł co miesiąc.
Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. Na zepsutych komputerach policji można zarobić bez przetargu
Robert Zieliński
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*