Trwa 9. runda negocjacji TTIP i w tym samym czasie Komisja Europejska wypuściła raport na temat korzyści z porozumienia dla małych i średnich firm. Raport niewiele mówi o samym porozumieniu i jest to ciekawy przykład stwarzania pozorów przejrzystości.
reklama
Od kiedy tylko zaczęły się negocjacje w sprawie porozumienia TTIP, obywatele i organizacje społeczne zaapelowały o jawność tych negocjacji. Komisja Europejska początkowo udawała, że tych próśb nie słyszy. Potem zaczęła stwarzać pewne pozory przejrzystości publikując jakieś dokumenty, stanowiące nie tyle informacje o toczących się rozmowach ile o tym, czego Komisja Europejska chciałaby od tych rozmów.
Obecnie w Nowym Jorku toczy się 9. runda negocjacji TTIP. Przy tej okazji Komisja Europejska ogłosiła opublikowanie raportu na temat korzyści płynących z porozumienia dla małych i średnich firm (MSP). Komisji Europejskiej wyraźnie zależy na obaleniu dość powszechnego poglądu, że TTIP jest tworzony na zamówienie wielkich korporacji i ma podporządkować państwa tym korporacjom.
Proponujemy wam, abyście zajrzeli do tego unijnego raportu. Kopię znajdziecie pod tym tekstem. Czytając ten raport przekonacie się, że tak naprawdę niewiele mówi on o TTIP. Pierwsza część raportu poświęcona jest roli jaką odgrywają MSP w eksporcie towarów poza Unię Europejską. Druga część raportu to opis sondażu przeprowadzonego wśród 869 firm z UE. Sondaż dotyczył barier, które mogą powstrzymywać firmy przed eksportem towarów. Chodziło o bariery inne niż celne.
Z raportu wynika m.in., że wiele firm ma problem z dostosowaniem swoich produktów do amerykańskich zasad jakości i bezpieczeństwa oraz do regulacji natury technicznej. Te zasady są po prostu inne niż w USA np. producenci ubrań narzekają na różne systemy wymagań w zakresie palności materiałów. Wiele firm narzeka także na problemy z kosztem przekraczania granic. Opisywany raport jest bardzo ciekawym źródłem wiedzy na temat problemów pojawiających się w handlu międzynarodowym. Pytanie tylko, czy wnioski z tego raportu nie idą zbyt daleko?
Już w podsumowaniu raportu możemy przeczytać, że "bariery (...) są prawdopodobnie bardziej odstraszające dla eksportu MSP niż dla dużych firm, gdyż te mniejsze firmy postrzegają je jako droższe w odniesieniu do sprzedaży". Nie wątpię w słuszność tego wniosku, ale to nie wynika z raportu jednoznacznie. Poza tym jest dość oczywiste, że małe firmy zawsze będą bardziej odczuwać bariery w handlu międzynarodowym niż globalne korporacje.
Ponadto w podsumowaniu czytamy, że "wyniki uwydatniają możliwości zaoferowane przez toczący się negocjacje TTIP". Nie wiem skąd taki wniosek. Nie wiemy co dokładnie jest w porozumieniu TTIP, a opisywany raport tak naprawdę dotyczy obserwowanych przez MSP barier w handlu. Jak już wspomniałem, to ciekawa wiedza o barierach, ale nie jest to analiza relacji pomiędzy tymi barierami, a korzyściami jakie ma przynieść TTIP.
Owszem, zapewne TTIP może usunąć te bariery, ale porozumienie z pewnością będzie dotyczyło wielu innych kwestii i nie sprawi w magiczny sposób, że nagle MSP będą działać z taką samą swobodą jak globalni giganci.
Komisarz Elżbieta Bieńkowska komentując wydanie tego raportu stwierdziła: "MŚP mogą odnieść największe korzyści, jeśli obniżymy bariery pozataryfowe i ograniczymy biurokrację". Czy to oznacza, że wielkie korporacje odniosą mniejsze korzyści? Czy teraz mamy uwierzyć, że porozumienie TTIP stworzono zwłaszcza z myślą o MSP? A może ktoś dopuściłby przedstawicieli MSP do treści negocjacji TTIP?
Nie zrozumcie mnie źle. Być może porozumienie TTIP ułatwi eksport MSP do USA. Być może nie ułatwi. Niewiele ludzi ma dostęp do wiedzy o negocjacjach zatem niewielu ludzi może na to pytanie odpowiedzieć. Nawet osoby zbliżone do negocjacji mogą mieć różne opinie.
Zwracam tylko uwagę na to, jak Komisja Europejska informuje swoich obywateli o TTIP. Obywatele chcą wiedzieć co się dzieje. Komisja Europejska nie chce tego ujawnić, ale przy okazji kolejnej rundy negocjacji publikuje raport. Ten raport dotyczy konkretnych barier obserwowanych przez firmy z konkretnych sektorów, ale Komisja przedstawia go jako dowód na to, że te właśnie firmy zyskają najbardziej.
Tak naprawdę ten raport nie jest dowodem korzyści z TTIP. To tylko opis problemów, jakie TTIP może rozwiązać, przy czym nie mamy nawet pewności czy negocjatorzy TTIP o tym własnie rozmawiają. Ciągle mamy pozory przejrzystości zamiast przejrzystości.
Poniżej kopia omawianego raportu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|