Wczoraj Dziennik Internautów informował o nagłym zniknęciu Mt.Gox, niegdyś największej platformy handlu wirtualną walutą Bitcoin. Zbiegło się ono w czasie z wyciekiem dokumentu, który wspominał o zniknięciu blisko 750 tys. BTC z tej giełdy. Nie dało się zresztą nie zauważyć, że Mt.Gox już od lutego miała jakieś poważne problemy, które zdaniem przedstawicieli giełdy wynikały z błędu w kodzie Bitcoina.

Władze przyjrzą się zamknięciu Mt.Gox

Dziś można odnieść wrażenie, że sytuacja się stabilizuje. Początkowo mówiono, że japońscy regulatorzy rynku finansowego nie będą badać tej sprawy, gdyż kryptowaluty pozostają poza obszarem ich działalności. Dziś jednak Reuters donosi, że informacje na temat zamknięcia Mt.Gox zbierają już "odpowiednie władze" nadzoru finansowego, policja oraz japońskie Ministerstwo Finansów.

Ponadto szef Mt.Gox Mark Karpeles odpowiedział na e-maile od Reutersa. Miał stwierdzić, że niebawem zostanie wydane oficjalne oświadczenie, ale nie można jeszcze wszystkiego ujawnić, gdyż sprawa ta dotyczy także innych stron (zob. Reuters, Japan authorities looking into closure of Mt. Gox bitcoin exchange).

W chwili pisania tego tekstu na stronie giełdy Mt.Gox widnieje krótkie oświadczenie o tym, iż podjęto decyzję o wstrzymaniu wszystkich transakcji celem chronienia strony giełdy oraz jej użytkowników. Oświadczenie kończy się mglistą zapowiedzą "monitorowania sytuacji" i podejmowania jakichś działań.

Problem nie leży w kryptowalucie

Ponadto w internecie pojawiają się różne oświadczenia osób i firm związanych z walutą Bitcoin. W większości tych oświadczeń przewija się jeden motyw. Konkretna firma mogła popełnić błędy, ale waluta Bitcoin sama w sobie nie jest zła.

Jedno z takich oświadczeń wydała polska Bitcurex.

- Nasz zespół w ostatnich miesiącach uważnie przyglądał się rozwojowi sytuacji Mt.Gox. Szczególnie wnikliwie śledziliśmy płynące z Japonii oświadczenia, dotyczące problemów z funkcjonowaniem wspomnianego serwisu wymiany. (...) Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą, problem Mt.Gox nie był związany z błędami w protokole bitcoin, lecz z niewłaściwymi procedurami tej konkretnej giełdy - zwłaszcza w dziedzinie zarządzania depozytami oraz identyfikowaniem transakcji - oświadczył zespół Bitcurex

Bitcoin odrabia straty?

Również kurs Bitcoin wydaje się wskazywać na poprawienie nastrojów. Wykres poniżej pokazuje zmiany ceny na giełdzie Bitstamp w ciągu ostatnich 3 dni. Obecnie cena rośnie i wynosi ponad 590 dolarów. Jeszcze wczoraj cena 1 BTC wynosiła poniżej 500 dolarów.

Źródło: Bitcoinity.org