Motorola pozywała Apple za naruszenia swoich patentów w Niemczech, ale mogło to być nadużywanie pozycji firmy, która posiada patenty związane ze standardami - uważa Komisja Europejska.
reklama
Wiele osób słyszało o wojnach patentowych między producentami smartfonów. Chodzi zwłaszcza o wojny firmy Apple, która pozywała producentów telefonów z Androidem o naruszanie jej patentów. W odpowiedzi na to Motorola i Samsung wysuwały pozwy o naruszenie innych patentów, będących w ich posiadaniu.
Teraz okazuje się, że Komisja Europejska może ukarać rywali Apple za wojowanie patentami. Dziś unijny regulator ogłosił, że jego zdaniem Motorola Mobility mogła nadużywać swojej pozycji, starając się w niemieckich sądach o ograniczenie sprzedaży urządzeń firmy Apple.
Oczywiście unijne prawo pozwala na sądzenie się o patenty i uzyskiwanie przed sądem zakazu sprzedaży. Problem w tym, że niektóre patenty mają szczególne znaczenie, bo odnoszą się do rynkowych standardów. Motorola posiada takie patenty. Są one związane z telefonią 2G i 3G oraz rozwiązaniami WLAN.
Zgodnie z unijnymi zasadami posiadacze patentów związanych ze standardami zobowiązują się do udostępniania tej własności intelektualnej na zasadach FRAND (uczciwie, w rozsądnej cenie, bez dyskryminacji). Zdaniem Komisji Europejskiej Motorola miała prawo żądać rozsądnych opłat za sporne patenty, ale żądanie w sądzie zakazu sprzedaży to już naruszenie zasad FRAND.
Zdjęcie pięści z flagą UE z Shutterstock.com
Postępowanie przeciwko Motoroli rozpoczęło się w kwietniu 2012 roku. Dziś Komisja Europejska poinformowała o przesłaniu do firmy tzw. pisemnych zastrzeżeń (ang. Statement of Objections). Nie przesądza to jeszcze o tym, jak zakończy się postępowanie, ale Motorola Mobility musi się zacząć tłumaczyć przed Komisją i musi się liczyć z możliwością nałożenia kary finansowej w wysokości do 10% rocznych obrotów.
Nie jest to jedyne tego typu postępowanie Komisji. Pod koniec stycznia ubiegłego roku ruszyło postępowanie przeciwko Samsungowi, również dotyczące FRAND i korzystania z patentów na standardowe rozwiązania.
Dla wielu osób te postępowania były zaskakujące, bo to raczej Apple i Microsoft były postrzegane jako firmy nadużywające oskarżeń o naruszenia patentów. Firmie Apple udało się nawet uzyskać korzystne nakazy sądowe, ograniczające sprzedaż produktów Samsunga. Komisję Europejską bardziej jednak interesuje znaczenie poszczególnych patentów w odniesieniu do standardów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Galaxy S IV - mało pamięci, problemy z wyświetlaczem i baterią. I tak zapłacimy?
|
|
|
|
|
|