Rozszerzona rzeczywistość nie jest już wyłącznie ciekawostką technologiczną czy zabawką dla graczy. Technologia AR coraz chętniej jest wykorzystywana przez polskie firmy i zaczyna sprzedawać się jak ciepłe bułeczki. Według Fortune Business Insights rynek AR (rozszerzonej rzeczywistości) do 2027 r. może osiągnąć wartość aż 65,22 mld dolarów. To kilkadziesiąt razy więcej niż obecnie.
reklama
Wartość tego rynku w 2019 r. była wyceniana „zaledwie” na 2,82 mld dolarów. Skąd więc tak duży prognozowany skok wartości w najbliższych latach? Zdaniem analityków duży popyt na rozszerzoną rzeczywistość jest nie tylko efektem szybkiego rozwoju branży gier i wirtualnej rozrywki, ale także rozwoju modelu pracy zdalnej. Firmy zaczęły szerzej wykorzystywać technologię rozszerzonej rzeczywistości m.in. ze względu na ograniczenia w przemieszczaniu się. W niektórych przypadkach lockdown mocno utrudnił realizację codziennych zadań. W szczególności tam, gdzie współpraca na poziomie międzynarodowym była standardem należało szybko zmienić sposób komunikacji.
Dobrym przykładem może być Beyond.pl, dostawca usług data center i cloud computing, który obsługuje wiele firm zza granicy. Firma rozbudowała klasyczną usługę Smart Hands
o technologię AR Microsoft HoloLens, co pozwala zarządzać infrastrukturą IT w czasie rzeczywistym i na odległość. Dzięki wprowadzeniu technologii mieszanej rzeczywistości klienci mogą, zasadniczo z każdego miejsca na świecie, zdalnie kierować pracą techników Beyond.pl „ubranych” w HoloLensy na terenie poznańskiego data center. Za pomocą okularów HoloLens klient widzi swój sprzęt dokładnie tak, jakby sam był na miejscu. Może też wydawać pracownikom centrum danych polecenia, konsultować z nimi swoje decyzje lub zapraszać do udziału w spotkaniach firmy trzecie bez względu na ich lokalizacje.
- Rozszerzona rzeczywistość przede wszystkim eliminuje barierę odległości od centrum danych i ułatwia czynności serwisowe. Klient może zdalnie zarządzać zasobami IT z dowolnego miejsca na świecie w czasie rzeczywistym. Doświadczenie pokazuje, że wykorzystanie okularów HoloLens w pracy Smart Handsów znacznie przyspiesza obsługę zgłoszonych zleceń, w szczególności tych bardziej skomplikowanych, które wymagają zaangażowania osób z różnych zakątków świata czy zespołów złożonych z wielu firm, podwykonawców lub dostawców – przekonuje Wojciech Stramski, CEO Beyond.pl.
Fortune Business Insights zwraca uwagę, że czynnikiem pozytywnie wpływającym na popularyzację rozszerzonej rzeczywistości jest też wysyp nowych zastosowań technologii, np. w ochronie zdrowia. Widać to też w Polsce, gdzie powstają firmy wyspecjalizowane w AR. Przykładem mogą być działające na warszawskiej giełdzie spółki takie jak MedApp i Holo4Labs. Pierwsza wykorzystuje tzw. mieszaną rzeczywistość w skomplikowanych zabiegach chirurgicznych, ortopedycznych, kardiologicznych czy onkologicznych i edukacji medycznej. Druga natomiast wprowadza AR do laboratoriów.
- Mieszana rzeczywistość umożliwia holograficzną wizualizację danych medycznych oraz różnorodną interakcję lekarza z hologramami. To z kolei usprawnia procesy diagnostyczne, co zwłaszcza w przypadku trudnych i skomplikowanych zabiegów może wpływać na precyzję działania lekarza, bezpieczeństwo i skrócenie czasu operacji – komentuje Krzysztof Mędrala, Prezes MedApp S.A.
Analitycy zwracają jednak uwagę, że rozszerzona rzeczywistość to nie tylko gogle czy skanery, ale także samochodowe wyświetlacze head-up, które wyświetlają dane dotyczące jazdy i nawigacji. Stanowią one aż 15,3% rynku urządzeń AR. Z podobnych technologii korzystają także urządzenia skanujące skupienie i zmęczenie kierowcy.
Niedawno Mark Zuckerberg ogłosił, że pracuje nad okularami, które będą mogły „cyfrowo teleportować” swoich użytkowników. Według szefa Facebooka nowe rozwiązanie pozwoli ograniczyć dojazdy do biura i podróże służbowe.
Największymi graczami na rynku producentów na rynku rozszerzonej rzeczywistości są aktualnie: Microsoft (HoloLens 2), Google (Google Glass), Apple (skanery LiDAR oraz oprogramowanie ARKiT), Vuzix (gogle Blade AR) oraz Qualcomm (procesory) i Magic Leap (gogle). O tym jak duży kapitał i nadzieje są pokładane w ich urządzeniach potwierdza niedawne zamówienie wojsk USA. Według doniesień CNBC, Microsoft za pierwszy kontrakt na dostawę systemu zestawów AR dla armii miał otrzymać aż 479 mln dolarów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|