Gigant z Redmond nie wydaje się być pod wrażeniem nowego asystenta dla urządzeń Apple'a.
Szef badań i strategii Microsoftu Craig Mundie w rozmowie z Forbesem mówił wiele o sukcesach sterownika Kinect, jednak nie mogło zabraknąć również kilku refleksji na temat konkurencyjnych rozwiązań.
Mundie nie był pod wrażeniem technologii zastosowanej w Siri, a do tego stwierdził, że Microsoft wpadł na podobny pomysł już dawno temu. Trzeba przyznać, że Microsoft miał podobne możliwości technologiczne w platformie Windows Phone już ponad rok temu - powiedział Mundie. Warto dodać, że także Android pozwala na sterowanie urządzeniem z wykorzystaniem poleceń głosowych.
Pracownik Microsoftu zauważył również, że choć samo rozwiązanie nie jest niczym nowym "ludzie byli nim zauroczeni, gdy prezentował je Apple". Według Mundie'a korporacja z Cupertino użyła Siri jako "młotka", którym walczyła z niezadowoleniem użytkowników, spowodowanym brakiem istotnych nowości w iPhonie. To nie jest zupełnie nic nowego - podsumował nowego smartfona Apple'a jeden z szefów Microsoftu.
Nieoficjalnie mówiło się, że kalifornijska firma może już wkrótce zaprezentować aktualizację dla iOS (5.0.2), która obok problemów z szybkim rozładowywaniem się baterii wprowadziłaby również nowe polecenia dla Siri. Wcześniej Apple zapewnił, że na razie nie ma zamiaru udostępniać cyfrowego asystenta dla swoich starszych urządzeń.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.