Dziennik Internautów od ubiegłego roku informuje, że pliki z programami open source przechowywane przez internautów na Chomikuj.pl są usuwane jako rzekome naruszenia praw autorskich Microsoftu.

Dziennik Internautów próbował wyjaśniać tę sprawę z przedstawicielami Microsoftu. Dowiedzieliśmy się, że ma ona zostać zbadana i Microsoft wcale nie chce takich nadużyć praw autorskich. Niestety jeszcze w tym miesiącu nasz Czytelnik doniósł nam, że wciąż trwa usuwanie oprogramowania open source z Chomikuj.pl. Udało się ustalić tyle, że stoi za tym firma Marketly, która pracuje dla Microsoftu.

Microsoft: Nie wiemy, czemu Chomikuj.pl usuwa

Dopiero dziś przedstawiciel polskiego oddziału Microsoftu Marek Zaleski odpowiedział na nasz artykuł z 20 maja. Poniżej jego oświadczenie, które jest wynikiem analizy sytuacji przeprowadzonej w Microsofcie.

Jako Microsoft Sp. z o.o. nie mamy żadnych relacji z firmą Marketly. Nie zlecamy tej firmie żadnych działań.

Marketly działa na zlecenia Microsoft Corporation z siedzibą w Redmond. Skontaktowaliśmy się z naszymi kolegami, którzy są odpowiedzialni za działania związane z przeciwdziałaniem naruszeniom własności intelektualnej i współpracują z firmą Marketly. Otrzymaliśmy następujące dane. W listopadzie – kiedy to został opublikowany poprzedni artykuł – firma Marketly zidentyfikowała 11,000 URL-i w serwisie Chomikuj.pl, które zawierały nielegalne oprogramowanie, którego twórcą i właścicielem jest Microsoft. Linki te zostały przesłane do Chomikuj.pl z żądaniem ich usunięcia. Żaden z linków nie prowadził do oprogramowania open source – w tym jakiejkolwiek dystrybucji Linuksa.

Co nas niepokoi jako Microsoft to fakt, że otrzymaliśmy informacje o treści listów, które wysyła Chomikuj.pl do użytkowników. Przykład poniżej:

---

Witamy,

otrzymaliśmy wiarygodną informację, iż na Pani/Pana koncie znajdują się pliki: mandriva.2011.i586.1.iso (folder: Mandriva 2011.1), mandriva.2011.x86_64.1.iso (folder: Mandriva 2011.1) do których prawa autorskie zostały naruszone, według oświadczenia: Microsoft Corporation ( microsoft-notices@marketly.com)

---

Powyższy list nie jest jedynym przykładem, jaki otrzymaliśmy.

Podsumowując pragnę podkreślić, że:

- w linkach zaraportowanych przez Marketly nie ma plików zawierających oprogramowanie open source,
- nie mamy podstaw do oceny, dlaczego firma Chomikuj usuwa pliki open source.

Trzeba przyznać, że to oświadczenie czyni całą sprawę bardziej zagadkową. Microsoft najwyraźniej twierdzi, że Chomikuj.pl usuwa kopie programów open source z powodu trudnego do określenia. Chomikuj.pl twierdzi, że otrzymuje "wiarygodne zgłoszenia", choć teraz należałoby oczywiście zacząć wątpić w tę wiarygodność.

Wspominaliśmy już wcześniej, że Chomikuj.pl zachowuje się w tej sytuacji nieco zbyt... komfortowo. Serwis przechowujący pliki rzeczywiście musi reagować na zgłoszenia naruszeń, ale miałby pełne prawo odmówić usuwania plików, gdyby zgłoszenie okazało się bezpodstawne. Na obecną chwilę wydaje się, że Chomikuj.pl nie chce bronić swoich użytkowników oraz ich plików, a mógłby.

Ktoś kłamie, czy to cuda?

Co o tej tajemniczej sprawie myśleć? Obecnie mamy dwie możliwości. Albo ktoś tu kłamie, albo na Chomikuj.pl działają jakieś niewyjaśnione, tajemne siły, których nie znamy lub nie rozumiemy. 

Jakoś nie chce mi się wierzyć w te tajemne siły. Jeśli w takim razie ktoś kłamie, to może być Microsoft, Chomikuj.pl albo Marketly. Dopóki ta sprawa się nie wyjaśni, mogę Wam powiedzieć jedno - Chomikuj.pl nie jest idealnym miejscem do przechowywania plików z programami open source.

Czytaj także: Żądają tysięcy złotych za książki na Chomikuj? Tak, bo prawo jest głupie!