Microsoft we wrześniu ubiegłego roku ogłosił przejęcie Nokii, a właściwie części Nokii odpowiedzialnej za urządzenia i usługi. Ponadto gigant miał kupić licencje na patenty Nokii, a łączne koszty tego wszystkiego miały wynieść 5,44 mld euro. Transakcja miała być zrealizowana w pierwszym kwartale 2014 roku. Nieco się opóźniła powodu braku zgód regulatorów.

Microsoft i Nokia -finalizacja porozumienia

Wczoraj obydwie firmy ogłosiły, że sprawa zostanie zamknięta do 25 kwietnia, czyli do przyszłego piątku. Microsoft na swoim blogu wyjaśnił kilka dodatkowych kwestii.

• Początkowo porozumienie nie przewidywało zarządzania zasobami online. Pomimo to dwie firmy zgodziły się, że Microsoft będzie zarządzał domeną Nokia.com oraz stronami w serwisach społecznościowych, przynajmniej do roku czasu.
• Porozumienie rozszerzono na 21 pracowników Nokii w Chinach, którzy przejdą do Microsoftu i będą robić dla niego to, co do tej pory robili dla Nokii. 
• Początkowo zakładano, że Microsoft przejmie koreańską fabrykę Nokii. Ustalono ostatecznie, że pozostanie ona w rękach Nokii.

Microsoft Mobile?

Tyle wiadomo z oficjalnych komunikatów. Są jeszcze informacje mniej oficjalne.

Serwis NokiaPowerUser twierdzi, że dotarł do listu rozesłanego do dostawców przejmowanej części Nokii. Wynika z niego, że Nokia Oyj zmieni nazwę na Microsoft Mobile Oy. Na tej podstawie większość gazet zakłada, że Microsoft Mobile będzie generalnie nazwą "mobilnego ramienia Microsoftu".

Z listu wspominanego przez NokiaPowerUser wynika również, że dla dotychczasowych dostawców Nokii to przejęcie nic nie zmienia. Co więcej, Nokia ma zamiar utrzymać współpracę z tymi samymi dostawcami, by we własnym zakresie wprowadzać nowe produkty na rynek (zob. Nokia Oyj to become Microsoft Mobile Oy, Nokia to retain its suppliers base post the deal?).

Należy w tym miejscu dodać, że Nokia nie przestaje istnieć, ale ma zająć się biznesem nie związanym z telefonami. Mogą to być produkty związane z mapami HERE, ale także bardziej nowatorskie gadżety, takie jak smart-zegarki. Czas pokaże czy odchudzona Nokia poradzi sobie na rynku i czy Microsoft będzie umiał wykorzystać to, co od niej przejął.

Czytaj także: Microsoft udostępni bezpłatnie Windows Phone i Windows RT?