Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Microsoft chce porozumień patentowych z kolejnymi producentami

16-01-2012, 17:54

Już teraz Microsoft zarabia na ponad 70% smartfonów z Androidem, które sprzedawane są w Stanach Zjednoczonych - poinformowała firma na swojej stronie.

robot sprzątający

reklama


Microsoft planuje podpisać kolejne porozumienie patentowe z firmą Pantech, trzecim co do wielkości producentem smartfonów z Korei Południowej - poinformowała agencja Yonhap News.

Czytaj także: Wkrótce Skype również dla platformy Windows Phone

- Rozmawiamy z Microsoftem na temat problemu patentów - przyznali przedstawiciele Pantech. - Na razie nie możemy jednak ujawnić żadnych szczegółów. Producent zaprezentował podczas niedawnych targów CES w Las Vegas nowe urządzenie wspierające technologię LTE, a także swój pierwszy 8-calowy wodoodporny tablet z Androidem.

Pod koniec września ubiegłego roku Samsung podpisał porozumienie patentowe z Microsoftem, co firma określiła wtedy jako "najważniejszą umowę dotyczącą licencjonowania patentów dla Androida do tej pory". Wcześniej na podobną współpracę zdecydowało się HTC, a niedawno również firma LG.

Najwięksi producenci smartfonów bronią się w ten sposób przed ewentualnym pozwem ze strony giganta z Redmond. W zamian za wykorzystywanie niektórych technologii, mających należeć do Microsoftu, twórcy sprzętów z Androidem płacą amerykańskiej korporacji kilka dolarów, za każde sprzedawane przez siebie urządzenie. Zdaniem Microsoftu jest to i tak korzystne dla partnerów firmy, gdyż nie muszą wydawać gigantycznych pieniędzy na rozwijanie własnych technologii.

Czytaj także: Microsoft wstrzymuje plany usługi telewizyjnej


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Yonhap News