Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Chiński producent sprzętu komputerowego zamierza wcześniej niż oczekiwano zaprzestać korzystania ze znaku IBM. Właściciele firmy są zdania, że ich własna marka jest już wystarczająco silna, by móc działać na rynku samodzielnie.

Informacja o szybszym zakończeniu porozumienia z IBM podano przy okazji publikacji bardzo dobrych wyników finansowych Lenovo za drugi kwartał bieżącego roku - w porównaniu do poprzedniego okresu, firmie udało się zwiększyć dochód netto niemal trzykrotnie (z 37,9 na 105,3 milionów USD), co znacząco przekroczyło oczekiwania analityków.

Firma powstała w 2005 roku, kiedy to chiński producent Legend przejął za 1,25 miliarda USD dział produkcji komputerów IBM. Zmieniono wówczas nazwę na Lenovo, a na mocy umowy z IBM (dającej chińskiej firmie prawa do znaków towarowych sprzętu produkowanego przez koncern) wszystkie produkowane laptopy oznaczone były dodatkowo znakiem "IBM Thinkpad", co dla klientów miało być gwarancją jakości kupowanego sprzętu.

Podwójne nazewnictwo, które wcześniej miało zapewnić produktom powodzenie, dziś ponoć wprowadza wielu klientów w błąd. Dwa lata przed wygaśnięciem porozumienia, chińska firma uznała, że przyszedł czas, aby promować tylko i wyłącznie swoją markę. Nadal będziemy mogli kupić "Thinkpada", ale już tylko od Lenovo - znak IBM przestanie być używany.

W najbliższym czasie firma chce się skoncentrować na dalszej ekspansji poza rodzimy rynek, koncentrując swe wysiłki w południowej Azji oraz Stanach Zjednoczonych. Tymczasem mimo pozytywnych wyników finansowych, Lenovo nie zdołało prześcignąć Acera i spadło na czwartą pozycję wśród największych producentów komputerów na świecie.

Tajwański konkurent umocnił swoją pozycję nabywając w ostatnim czasie amerykańskiego producenta Gateway Inc., mającego prawo pierwokupu europejskiej marki Packard Bell. Chęć jej przejęcia ogłosiło wcześniej... właśnie Lenovo, chcące wzmocnić swą niezbyt mocną pozycję na naszym kontynencie.

Analitycy rynku przewidują jednak, że w dalszej perspektywie Acer (ukierunkowany na klienta indywidualnego) i Lenovo (nastawione bardziej na odbiorców korporacyjnych) raczej nie będą sobie wchodzić w drogę, lecz skoncentrują się na walce z HP i Dellem, posiadającymi jeszcze większe udziały w rynku.

Taką wersję wydarzeń mogą potwierdzać patentowe potyczki HP z Acerem, których kolejną odsłonę mamy okazję właśnie obserwować.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *