Popularne gadżety są coraz chętniej wykorzystywane w wojsku, jednak priorytetem wciąż są umiejętności, których zdobycie wymaga wiele czasu.

>>Czytaj także: Karabiny, granaty i iPady dla poborowych w Singapurze

Uniwersytet Koreański wspólnie z lokalnym wojskiem przygotował nowy kierunek, na którym studenci będą mogli nauczyć się metod ochrony przed cyfrowymi atakami. Jak mówi generał Kim Sang-ki: Jesteśmy bardzo zadowoleni, że będziemy mogli wychować cyberwojowników, których tak potrzebujemy w armii.

Również władze uczelni nie szczędzą ciepłych słów pod kątem wojskowych, którzy mają odgrywać istotną rolę w procesie nauczania. Wspólne działania według zapowiedzi będą prowadziły do "umocnienia systemu bezpieczeństwa narodowego".

Studenci przez cztery lata mają być szkoleni w dziedzinach związanych z technologiami informacyjnymi, kryptografią, psychologią w sieci, jak również poznają metody przeciwdziałania sieciowym atakom. Po ukończeniu studiów absolwenci kierunku mają dołączyć do koreańskich sił zbrojnych na co najmniej siedem lat.

>>Czytaj także: Ponury "żart" hakerów: "Barack Obama nie żyje"