Na stronie Ideastorm największa ilość głosów zebrał pomysł instalowania na nowych komputerach Della jednej z trzech najpopularniejszych dystrybucji Linuksa - Ubuntu, Fedory lub OpenSUSE. Komputery z Linuksem mogłyby być - według użytkowników - dostępne w trzech opcjach: z instalowanym równolegle Windows Vista, z Windows XP oraz bez Windowsa. W chwili pisania tego tekstu za pomysłem opowiedziało się już ponad 56 tys. (potencjalnych i obecnych) klientów Della.
Pomysł, który zajął drugie miejsce również związany jest z Open Source. Ponad 32 tys. użytkowników uważa, że na komputerach Della powinny być preinstalowane otwarte programy takie jak pakiet OpenOffice.org oraz opcjonalnie: Firefox, Thunderbird, GAIM, PDFCreator, Scribus, Inkscape, GIMP, Audacity, VLC, Stellarium i Celestia.
Na trzecim miejscu znalazł się pomysł sprzedawania laptopa z Linuksem "na którym wszystko działa" (w tej chwili ponad 23 tys. głosów). Interesująco wygląda również pomysł na miejscu piątym - aż 18 tys. klientów chce komputerów bez preinstlowanego systemu operacyjnego, co może wydawać się mocnym sprzeciwem wobec tzw. microsoftowego podatku. Ponadto 17 tys. użytkowników chciałoby Firefoksa jako domyślną przeglądarkę w systemie.
Michael Dell z firmy Dell zapewnia, że firma będzie wsłuchiwała się w pomysły użytkowników. W chwili obecnej producent nie oferuje żadnych linuksowych laptopów i posiada ograniczoną ofertę komputerów z systemem Red Hat Enterpeise Linux 4.
Osoby, które próbowały kupić komputer z wyższej półki wiedzą, że trudno jest uniknąć jednoczesnego kupowania systemu Windows (dotyczy to przede wszystkim notebooków). Ta sytuacja wiele razy denerwowała już użytkowników, a niektórzy gotowi byli nawet walczyć o zwrot pieniędzy za niewykorzystany system.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.