W 2011 roku udziały Kingstona w rynku pamięci USB pozostawały na poziomie niemal 30% - informuje Gartner. Wynik taki pozwolił amerykańskiemu producentowi utrzymać prowadzenie w tym sektorze.
reklama
Na drugim miejscu w rankingu największych producentów pamięci USB znajdziemy teraz firmę SanDisk z udziałami na poziomie 21,7% - informuje Gartner, cytowany przez Digitimesa.
Na rynku kart Flash amerykański koncern Kingston nie radzi sobie już tak dobrze i znajduje się dopiero na piątym miejscu (5,5%). W tym przypadku liderem jest SanDisk, który w ubiegłym roku kontrolował aż 39,7% tego rynku, wyprzedzając znacznie nawet Samsunga (15,3%) oraz Toshibę (10,9%).
Według Gartnera zainteresowanie zewnętrznymi pamięciami spadło jednak w 2011 roku. Ogólnoświatowa sprzedaż dysków USB była warta wtedy około 2,51 miliarda dolarów, natomiast kart pamięci blisko 8,4 miliarda dolarów. Największym zainteresowaniem cieszyły się karty microSD, które wykorzystywać można m.in. w smartfonach czy tabletach.
Warto przypomnieć, że niedawno chińskie Lenovo informowało o planach potrojenia dostaw smartfonów w tym roku. Zwiększająca się liczba urządzeń przenośnych pomaga jednak przede wszystkim twórcom pamięci NAND flash, które wbudowywane są w urządzenia. Największym producentem tego typu układów pozostaje koreański Samsung.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|