Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Lenovo chce w tym roku potroić dostawy smartfonów

04-06-2012, 14:18

Chiński koncern zajmujący się przede wszystkim produkcją komputerów PC chce jeszcze w 2012 roku udostępnić nawet 40 nowych modeli smartfonów - poinformował serwis Digitimes. Urządzenia Lenovo mają być dopasowane do różnych wymagań klientów.

W 2011 roku Lenovo dostarczyło do sklepów około 6 milionów smartfonów, a według źródeł Digitimesa liczba ta ma się w najbliższych miesiącach potroić (zob. Lenovo aims to triple smartphone shipments in 2012).

Czytaj także: Nowy prezes Nokii: nie ma potrzeby zmiany strategii

Jeszcze w tym roku ma się pojawić około 40 modeli smartfonów wyprodukowanych przez Lenovo. Jak łatwo się domyślić, tak rozbudowana oferta pozwala na dotarcie do różnych grup klientów. Jednocześnie jednak znacznie utrudnia działania marketingowe, na co ostatnio zwróciły uwagę chociażby HTC czy Motorola Mobility, które postanowiły ograniczyć liczbę produkowanych przez siebie modeli telefonów.

Według źródeł serwisu Digitimes najtańsze smartfony, których cena nie przekracza 175 dolarów, mają stanowić około 30% produkcji Lenovo. Kolejne 30% to urządzenia ze średniej półki (175-263 dolary), natomiast droższy sprzęt stanowić będzie pozostałe 40% wytwarzanych w chińskich zakładach urządzeń.

Jak wspominaliśmy wcześniej, HTC zapewniło, że w drugiej połowie tego roku będzie rozbudowywało przede wszystkim linię swoich najdroższych smartfonów z serii One. Ma to pomóc w podniesieniu zyskowności koncernu, dla którego ostatnie kwartały nie były najlepsze. Strategię promowania przede wszystkim swoich najdroższych urządzeń stosuje również m.in. Samsung czy firma Apple.

Czytaj także: HTC: Seria One będzie kluczowa również w drugiej połowie roku


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Digitimes