Firma IDC przedstawiła wczoraj wyniki analiz rynku tabletów. Wynika z nich, że w III kwartale 2013 r. sprzedano 47,6 mln tych urządzeń, co oznacza wzrost o 7% w porównaniu z poprzednim kwartałem oraz o 36,7% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Najbardziej interesujące jest to, jak zmienił się udział poszczególnych producentów w rynku tabletów. Liderem nadal jest Apple, ale ta firma posiada już "tylko" 29,6% rynku, podczas gdy rok wcześniej miała ponad 40%. Tymczasem Samsung, który jeszcze rok temu miał 12,4% rynku, teraz ma ponad 20%. Ten producent zanotował wzrost sprzedaży o 123% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Wzrost Samsunga jest imponujący, ale nie może się równać ze wzrostem Lenovo (420%) oraz Acera (346%). Ci producenci mają jeszcze mały udział w rynku, ale teraz sprzedawane przez nich tablety liczone są już w milionach, podczas gdy rok temu liczono je w setkach tysięcy.

Wykres poniżej ilustruje, jak zmieniał się rynkowy udział poszczególnych producentów.

Zbyt długo nie było nowego iPada?

Również w wynikach firmy Apple widać, że o ile świetnie sprzedają się jej smartfony, o tyle sprzedaż tabletów idzie gorzej. Analitycy tłumaczą to tym, że długo nie było żadnej odświeżonej wersji iPada. Nowy iPad Air i sezon przedświąteczny mogą wiele zmienić.

To dobre wyjaśnienie, ale nie można całkowicie ignorować wyników osiągniętych przez innych producentów. Jeśli konkurenci Apple notują wzrosty przekraczające 100%, świadczy to o wyraźnie rosnącym zainteresowaniu ich ofertami. Im więcej ludzi przekona się do tabletów niebędących iPadami, tym gorzej dla Apple.

Czytaj także: Sprzedaż PC-tów wciąż spada, lecz w Polsce laptopy trzymają się mocno