Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

"Najczęściej boimy się rzeczy nowych, nieznanych" - o nowoczesnych technologiach, inwestowaniu w nie, obawach związanych z sektorem, ryzyku inwestycyjnym rozmawiamy z prezesem notowanej na rynku NewConnect spółki OneRay Investment, Bogusławem Bartoniem.

Agnieszka Klejne, IPO.pl: Korzystając z Państwa doświadczenia, czy Pana zdaniem ilość polskich projektów z zakresu nowoczesnych technologii jest satysfakcjonująca, czy można raczej mówić o występowaniu wyraźnej luki w tym obszarze?  

Bogusław Bartoń, Prezes OneRay Investment: Myślę, że bardziej istotna jest nie ilość, ale jakość i efektywność tego typu projektów. Na naszym rynku w ostatnich kilkunastu miesiącach pojawiło się bardzo dużo projektów związanych z kolejnymi działaniami realizowanymi w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W istotnej części  projekty te dotyczą różnorodnych rozwiązań internetowych. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wielu pomysłodawców-inicjatorów zbyt optymistycznie ocenia możliwość skutecznej  komercjalizacji i wprowadzenia na rynek swoich pomysłów.

Czy Pana zdaniem liczba rozwijających się w Polsce spółek wykorzystujących nowe technologie jest podobna w stosunku do krajów zachodniej Europy?

W mojej ocenie sytuacja w obszarze rozwoju i wykorzystywania nowych technologii z roku na rok ulega zdecydowanej poprawie. Z jednej strony jest to wynikiem konieczności konkurowania polskich podmiotów na globalnym rynku, a z drugiej strony coraz lepszego wykorzystywania funduszy unijnych, których istotny strumień wspiera projekty związane z rozwojem i wdrażaniem nowych technologii.

Na jakim etapie rozwoju są zazwyczaj innowacyjne spółki, które zgłaszają się do Państwa, chcąc pozyskać kapitał?

W zdecydowanej większości są to projekty w fazie zasiewu (ang. seed) i fazie rozwoju produktu (ang. start-up). Zdecydowanie mniej zgłoszeń notujemy od podmiotów zainteresowanych finansowaniem swojego dalszego wzrostu i rozwoju, czyli fazy ekspansji, ale może to być wynikiem strategii realizowanej przez OneRay Investment S.A.

Inwestowanie w jakie sektory jest Pana zdaniem najbardziej ryzykowne? W jakie branże najchętniej inwestują fundusze podwyższonego ryzyka?

Moim zdaniem w dzisiejszych realiach gospodarczych i dużej zmienności rynku mniej istotny jest wybór sektora w którym realizowana jest inwestycja – zdecydowanie większe znaczenie ma umiejętna weryfikacja potencjału zespołu, który realizuje wybrany projekt, oraz ocena atrakcyjności rynkowej rozwijanych produktów. Do niedawna dużą popularnością funduszy podwyższonego ryzyka cieszyły się sektory: IT, telekomunikacyjny, biotechnologiczny, farmaceutyczny.

Czy fundusz lokujący pieniądze w spółki wykorzystujące nowe technologie ryzykuje Pana zdaniem więcej od inwestora lokującego środki w inne obszary?

Jeszcze raz odwołam się do dużej zmienności rynku w ostatnich latach oraz trudności w precyzyjnym prognozowaniu trendów w różnych segmentach rynku. W tej sytuacji zaryzykuję twierdzenie, że ryzyko inwestycji w obszarze nowych technologii nie jest wcale wyższe od inwestowania w inne podmioty.

Czemu Pana zdaniem inwestorzy boją się inwestować w nowe technologie?

Myślę, że może to być wynikiem braku specjalistycznej wiedzy wystarczającej do racjonalnej oceny potencjalnych projektów. To oczywiste, że najczęściej boimy się rzeczy nowych, nieznanych. Ze względu jednak na powszechną dostępność nowoczesnych technologii obawy te, w mojej ocenie, będą coraz mniejsze.

Dziękujemy za rozmowę.

ipo
Rozmawiała Agnieszka Klejne, redaktor serwisu IPO.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *