Na podstawie informacji dostępnych w internecie można stwierdzić, że przynajmniej od 5 grudnia w sieci dostępne były dane osobowe (imiona, nazwiska, nr telefonów, adresy, zdjęcia paszportów, numery kart kredytowych) niemieckich polityków oraz ich rozmowy. Najstarsze ujawnione dane pochodzą sprzed kilku lat. Stoją za tym profesjonalni przestępcy czy służby specjalne?
więcej