Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Hakerzy zaatakowali szefa Mt.Gox. Twierdzą, że wciąż ma pieniądze klientów

10-03-2014, 13:56

Szef bitcoinowej giełdy Mt.Gox został oskarżony przez hakerów o dokonanie oszustwa. Korzystając z jego bloga opublikowali oni pliki, które mają być na to dowodami.

Mija już drugi tydzień od zamknięcia bitcoinowej giełdy Mt.Gox. Przedstawiciele giełdy są nieuchwytni i nie chcą zbyt dużo mówić o sprawie. Ich wersja wydarzeń jest taka, że giełda ucierpiała z powody błędów w zabezpieczeniach, które pozwalały na "oszukańcze wypłaty". Wiadomo, że jest wniosek o upadłość Mt.Gox, ale nie napawa to ludzi nadzieją na odzyskanie skradzionych pieniędzy. 

Dowód oszustwa?

Byli klienci Mt.Gox są mocno sfrustrowani i znają się na nowych technologiach. Postanowili najwyraźniej wziąć sprawę we własne ręce i w ciągu minionego weekendu udało im się przejąć konto na Reddit oraz osobisty blog Marka Karpelesa, szefa Mt.Gox. Hakerzy wykorzystali to, aby opublikować rzekome dowody na oszustwo Karpelesa.

mem
Mem z Makiem Karpelesem, szefem Mt.Gox

Hakerzy opublikowali plik o rozmiarze 716 MB, który zawierał m.in. arkusze kalkulacyjne z transakcjami, listę adresów i CV Marka Karpelesa, informacje o bilansie giełdy i in. Wśród tych materiałów ma się znajdować dowód na to, że wirtualna waluta należąca do klientów Mt.Gox wcale nie została utracona.

Sonda
Czy wierzysz, że Mt.Gox mogła być tylko wielkim oszustwem?
  • tak
  • raczej tak
  • raczej nie
  • nie
wyniki  komentarze

To oczywiste, że ustalenia hakerów wywołały niemałe zainteresowanie. Niemniej wielu komentatorów podkreśla, iż nie muszą być one dowodem oszustwa. W rzeczywistości przechwycone pliki mogą pokazywać, że Mt.Gox nie radziła sobie z księgowością. Już wcześniej mówiono, że giełda mogła tracić bitcoiny klientów przez dłuższy czas, w ogóle o tym nie wiedząc.

Phishing poupadłościowy

Na marginesie warto odnotować, że w chwili obecnej Mt.Gox ostrzega na swojej stronie atakami phishingowymi. Nieznani oszuści rozsyłają do ludzi e-maile prosząc o dane osobowe, które mają rzekomo służyć do zgłoszenia roszczeń wierzycieli Mt.Gox. Sama giełda z pewnością takich e-maili nie rozsyła i generalnie nigdy nie prosi o przekazywanie swoich danych e-mailem.

Informacje na temat procedur zgłaszania wierzytelności mają być dopiero publikowane na stronie Mt.Gox. 

Czytaj: Twórca Bitcoin ma prawo do anonimowości. Dziennikarze narażają ludzi próbując go zdemaskować


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *