Wczoraj firma Google przedstawiła nową usługę Helpouts. Są to po prostu wideoczaty z ekspertami, z których niektóre są płatne. Odpłatność może wynosić od kilku do nawet kilkuset dolarów za sesję lub jest naliczana za minutę połączenia (stawki są różne dla różnych czatów). Internauta sam wybiera sposób naliczania należności.

Korzystanie z Helpouts wygląda podobnie do korzystania z Hangouts, ale firmie Google zależy na oddzieleniu tych dwóch produktów. Płatność za połączenie odbywa się za pośrednictwem Google Wallet.

Google obiecuje satysfakcję lub zwrot pieniędzy

W chwili uruchomienia usługi dostępna jest pomoc ekspertów z zakresu: sztuki i muzyki, komputerów i elektroniki, gotowania, edukacji, mody, sportu i odżywiana się, zdrowia oraz zajęć w domu i ogrodzie. Użytkownik może połączyć się z ekspertem natychmiast lub zamówić Helpout na inny termin.

W czasie Helpoutu można rozmawiać, udostępniać ekran, wspólnie edytować prezentację oraz nagrywać spotkanie. Google podkreśla, że to dopiero początek i usługa będzie się rozwijać.

Co ciekawe, istnieje możliwość uzyskania zwrotu pieniędzy, jeśli udzielona porada nam nie odpowiada. Nie mogą z niej jednak skorzystać osoby, które nie zgodziły się na nagranie czatu z ekspertem.

Reklama na czacie? Czemu nie!

Usługa jest ciekawa z kilku powodów. Pokazuje ona, iż Google jest świadoma wad takich narzędzi, jak wyszukiwarki czy systemy pomocy. Bazy danych i świetne algorytmy wyszukiwania nie zastąpią kontaktu z żywym człowiekiem, który może nam udzielić porady. Ten sam problem dostrzegł również Amazon, który nie bez powodu udostępnił tzw. przycisk Mayday w urządzeniu Kindle Fire HDX.

Poza tym usługa Helpouts może być zarówno narzędziem nowego przychodu, jak i reklamy. Google już teraz mówi, że korzystając z tej usługi, możesz uzyskać pomoc "od osób indywidualnych lub od marek, które już teraz znasz i którym ufasz". Eksperci decydujący się na pracę w ramach Helpouts sami określają cenę swojej usługi. Niektórzy będą mogli świadomie obniżać ceny za pomoc lub oferować usługę za darmo, ale nie można całkowicie wykluczyć jakichś form polecania produktów na czatach.

Ciekawie będzie obserwować rozwój tej usługi. Poniżej film, który ją prezentuje: