Pojawiły się trzy nowe wersje językowe Knola - projektu Google, który ma konkurować z Wikipedią. Czy to jednak wystarczy, by zdobył on podobną popularność co pierwowzór?
Projekt Knol, stworzony i rozwijany przez firmę Google, ma być w założeniu jego twórców miejscem, w którym internauci będą dzielić się swoją wiedzą w dziedzinach, w których czują się kompetentni. Pierwowzorem Knola jest Wikipedia - wolna encyklopedia, tworzona przez internautów, jej strony są jednymi z najczęściej odwiedzanych na świecie.
Udi Manber z Google uważa, że znajdą się miliony osób na całym świecie, posiadające unikalną wiedzę i chcące się nią podzielić. Jednocześnie są kolejne miliony, które takiej wiedzy poszukują - dodał. Na tym ma opierać się sukces Knola, działającego od lipca br.
Teraz Knol upodobni się do wirtualnej encyklopedii - pojawiły się trzy nowe wersje językowe Knola: niemiecka, francuska oraz włoska - podaje Yahoo za agencją AFP. Daleko mu jednak Wikipedii, której miliony artykułów dostępne są w aż 264 wersjach językowych.
Knol tym jednak różni się od Wikipedii, że Google większy nacisk położyła na autorów tekstów. Każdy artykuł ("knol") będzie miał przypisanego jednego lub kilku twórców i to od nich będzie zależało, czy zgłaszane przez innych internautów sugestie co do treści wpisu zostaną uwzględnione. Jednocześnie Google pozwala na to, by na ten sam temat powstawało więcej wpisów.
Podobnie zapewne, jak w przypadku Wikipedii, nie uda się uniknąć knoli o niskiej jakości merytorycznej. Z czasem może się okazać, że trzeba będzie stworzyć jakiś mechanizm korygujący treści artykułów. Knol łatwo bowiem może stracić popularność, jeśli okaże się, że teksty w nim dostępne nie przedstawiają żadnej wartości merytorycznej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*