Larry Page zdradził, jak koncern Google przygotowuje się na koniec świata...
Choć nie wszyscy przygotowują się na prorokowany od dawna koniec świata, wyszukiwarkowy gigant nie zamierza przyglądać się wydarzeniu bezczynnie. Tego dnia zaprezentujemy najbardziej niesamowitą stronę startową w historii - zapewnia dyrektor generalny i współtwórca Google Larry Page.
- Ludzie szaleją w związku z tym, że ma nadejść koniec świata, całkowicie to rozumiem - mówił Page podczas konferencji prasowej. - W Google widzimy apokalipsę jako niepowtarzalną okazję. Jako koncern mieliśmy zawsze na celu zorganizowanie dostępu do wszystkich informacji na świecie i widzimy najbliższe dni jako naszą szansę na dokonanie właśnie tego.
Fot. Bluedharma/Flickr
Współtwórca Google poinformował, że "ostatniego dnia" strona główna wyszukiwarki jeszcze dobitniej będzie informowała na przykład o tym, że to naprawdę ostatnia okazja, by skorzystać z Google Plus. Dyrektor generalny koncernu z Mountain View miał również nakazać grafikom, by uczynili stronę niezwykle interesującą - w końcu może to być dla wielu ostatnia rzecz, jaką zobaczą.
Dziennikarze przypomnieli Page'owi, że 21 grudnia przestać istnieć może również samo Google. Jeśli oznacza to, że z powierzchni Ziemi zniknie też Apple i Microsoft, nie będę miał z tym problemu - stwierdził humorystycznie dyrektor generalny Google.
Mimo wszystko jeszcze raz warto przypomnieć, że według naukowców z NASA, na koniec świata nie ma co liczyć. Stuprocentowej pewności nigdy jednak mieć nie można...
Polecamy:
Praca w IT
|
Tanie loty
|
Bukmacherzy
|
Multilac Baby
|
REMÉ kolagen do picia
Wirtualne biura w Warszawie
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.