Przedstawiciele Google'a nie chcą się porównywać do konkurentów, jednak są zadowoleni z postawy Facebooka.
W rozmowie z Bloombergiem twórca społecznościowego giganta stwierdził, że Google "buduje swojego własnego małego Facebooka". Jesteśmy zachwyceni, że konkurencja nas nie docenia - powiedział Bradley Horowitz z Google'a.
We wpisie na Google+ Horowitz dał wyraźny sygnał, że korporacja z Mountain View nie skupia się na konkurencji, a zamiast tego chce lepiej zintegrować swoje dotychczasowe usługi z nową witryną społecznościową. Google to nie wyizolowany produkt - napisał Horowitz. - Zamiast tego jest to nowy sposób na wykorzystywanie usług Google'a, które znacie i kochacie.
- Firmy i marki chcą być tam, gdzie użytkownicy, a po uruchomieniu Google+ wiele z nich czeka, by wkroczyć również do naszej witryny - napisał Horowitz. - Na początku musieliśmy je usunąć, gdyż chcieliśmy przygotować im coś specjalnego, a także zwiększyć liczbę użytkowników, którzy mogliby wchodzić z nimi w interakcję.
Warto przypomnieć, że na początku tego tygodnia Google+ uruchomiło możliwość tworzenia stron fanowskich w swojej witrynie społecznościowej. Dzięki funkcji "Direct Connect" internauci mają również możliwość dodawania marek do ulubionych bezpośrednio po przejściu z wyników wyszukiwania Google'a.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|