Każdy internauta mógł niewielkim nakładem pracy wysłać e-mail do wszystkich użytkowników poczty portalu Gazeta.pl. Wystarczyło znać odpowiedni adres. Niestety z błędu, który to umożliwiał, zaczęli korzystać spamerzy. Wczoraj Gazeta.pl przeprosiła za wpadkę.
reklama
Dziś po godzinie 13:00 do redakcji Dziennika Internautów zaczęły napływać wiadomości od użytkowników poczty w serwisie Gazeta.pl. Wynikało z nich, że aby wysłać e-maile do wszystkich użytkowników portalu, wystarczy przesłać wiadomość na adres ankieta@gazeta.pl.
Istnienie błędu potwierdził najpierw jeden z naszych redaktorów, potem wielu czytelników posiadających konta pocztowe w serwisie Gazeta.pl. Według naszych informacji odkrywcą błędu był internauta o pseudonimie a_usher.
Informację o błędzie ostatecznie potwierdziła dla Dziennika Internautów Magdalena Rówińska, przedstawicielka Agory odpowiedzialna za marki internetowe spółki. W rozmowie telefonicznej Magdalena Rówińska zapewniła, że błąd został naprawiony. Wykorzystywany był przez około godzinę. Spam wysłany z jego pomocą może jeszcze docierać na skrzynki.
Nie wiadomo jeszcze, czy Agora będzie dążyć do ukarania spamerów, którzy skorzystali z błędu, aby rozesłać niechciane wiadomości. Czekamy na szerszy komentarz w tej sprawie.
Według informacji od internautów skala problemów spowodowanych błędem administratora nie jest mała. Oto wybrane fragmenty listów sprzed chwili:
Problem rośnie w tempie geometrycznym. Nie nadążam kasować maili, a nie da się zakwalifikować ich jako spam. Poza tym znaleźli się również ludzie z poczuciem humoru: Cytat: Dziękujemy za skorzystanie z serwisu Gazeta.pl Newsletter. Twój adres e-mail został dopisany do listy odbiorców następujących newsletterów:
Teraz juz sie rozkrecilo. W ciagu godziny mozna powiedziec, ze przyszlo grubo ponad 100 spamow.
Według użytkowników poczty Gazeta.pl spam ciągle napływa i z ich perspektywy załatania błędu jeszcze nie widać.
Bardzo dziekujemy Czytelnikom DI, którzy szybko poinformowali o sprawie i w dużej liczbie wiadomości potwierdzili zaistniały fakt.
Aktualizacja I
Magdalena Rówińska przesłała do redakcji Dziennika Internautów szersze wyjaśnienie, w którym zwróciła uwagę także na pomoc internautów w usunięciu błędu.
Adres, o którym mowa, był listą mailngową (każdy mail wysłany na ten adres trafiał do użytkowników, których adresy mailowe przyporządkowane były do tej grupy). Z powodu błędu jednego z pracowników nie została zablokowana możliwość wysyłania na tę listę maili od osób postronnych przez co każdy, kto poznał ten adres, mógł wysłać wiadomość do całej grupy. Po otrzymaniu informacji o tym błędzie podjęliśmy kroki mające na celu usunięcie jego przyczyn.
Adres został natychmiast zablokowany.
Co ważne, żaden z maili użytkowników, które zawarte były w tej grupie mailingowej, a na który wysłane były wiadomości, nie był widoczny dla nadawców ani odbiorców.
Zaistniała sytuacja jest winą jednego z pracowników, który zakładając grupę mailingową nie zablokował wysyłania maili na jej adres przez postronnych użytkowników, przez co każdy, kto poznał ten adres, mógł na niego wysłać mail.
Nie możemy winą za to obarczać użytkowników. Przeciwnie - to dzięki ich aktywności dowiedzieliśmy się o błędzie.
Aktualizacja II
Do użytkowników poczty Gazeta.pl dotarły listy z przeprosinami od administratorów portalu. Nie znalazło się w nich więcej wyjaśnień, ale z pewnością jest to miły gest. Treść listów przedstawia się jak poniżej.
Portal Gazeta.pl przeprasza wszystkich użytkowników poczty Gazeta.pl, którzy odczuli przykre konsekwencje błędu w konfiguracji adresu jednej z grup mailingowych.
Natychmiast po otrzymaniu informacji o zaistniałym błędzie adres grupy mailingowej został zablokowany. Wysłane maile mogły jednak spływać na skrzynki adresatów z opóźnieniem, także po zablokowaniu adresu grupowego.
Zapewniamy, że żaden z adresów mailowych użytkowników poczty nie był i nie jest widoczny dla nadawców wiadomości wysyłanych na adres grupy mailingowej.
Zespół Gazeta.pl Poczta
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*