Wielu z Was zapewne pamięta konsolę Game Boy, może niektórzy z Was wciąż ją mają. Ja sam grałem namiętnie w Super Mario Bros. Potem przyszła era powszechnego dostępu do komputerów i o stare gry już się nie upominałem. Ale byli tacy, którzy do nich tęsknili. Z myślą o nich powstał przeglądarkowy emulator Game Boy Advance, oparty na JavaScripcie.

Fani starszych gier mogli korzystać z kilku podobnych serwisów, była to darmowa rozrywka. Nie wszyscy jednak byli z istnienia takiej platformy zadowoleni. Wśród nich znalazła się firma Nintendo, właściciel marki Game Boy. Postanowiła ona dojść swoich praw autorskich i powołując się na Digital Millennium Copyright Act, doprowadziła do zablokowania Game Boy Advance na platformie GitHub.

W wezwaniu do blokady podkreślono, że GitHub zapewnia nieautoryzowany dostęp do gier wideo, do których prawa autorskie należą do Nintendo, jak również do Pokemonów i innych obrazów, którymi zarządza japońska firma. Została przedstawiona lista 21 gier oraz 2 serii (Metroid i Pokemon), która jednak nie wyczerpuje wszystkich materiałów chronionych prawami autorskimi.

Jak podaje serwis TorrentFreak, krótko po otrzymaniu wezwania sam emulator zniknął z sieci, a wraz z nim skasowane zostało konto użytkownika, który go tam umieścił.