Gadżety wpędzają w pracoholizm
Marcin Maj 22-08-2006, 09:27
Udostępnienie pracownikowi urządzenia BlackBerry lub innego sprzętu, który pozwala na stałe kontakty z biurem, może być w przyszłości postrzegane jako... umyślne wywoływanie pracoholizmu - uważają badacze z Rutgers-Camden School of Business.
Z raportu przedstawionego przez prof. Gyle Porter wynika, że urządzenia, które pozwalają na kontakt z biurem przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu, mogą stymulować rozwój uzależnienia od pracy. Działa tu mechanizm podobny, jak przy uzależnieniu od e-maili. Świadomość, że w każdej chwili możemy sprawdzić, co się dzieje w firmie sprawia, że ciągle oczekujemy wiadomości.
Uzależnienie od pracy nie jest w tej chwili postrzegane przez prawników jako problem. Wielu pracodawców również nie ma nic przeciwko temu zjawisku. Niebawem jednak może się to zmienić.
Byliśmy już świadkami pozwów wytaczanych przez osoby uzależnione lub ich rodziny, przeciwko producentom wyrobów tytoniowych. Podobnie można się spodziewać, że pojawią się pozwy o "wpędzanie w pracoholizm" poprzez nowoczesne urządzenia BlackBerry i laptopy z bezprzewodowym dostępem do Sieci.
Zdaniem prof. Nady Kakabadse z University of Northampton jeśli ktoś wpędza się pracoholizm aby podnosić własne zyski, to można przypuszczać, że pracodawca nie jest winny. Jeśli jednak ciągła dyspozycyjność nie przekładała się wyraźnie na wyższe zyski pracownika to wątpliwości natury prawnej rosną i można mieć wrażenie, że ciągły kontakt z miejscem pracy ma charakter manipulacji.
Niektóre przedsiębiorstwa takie, jak Courion Corp. już zachęcają pracowników do "prawdziwego" wypoczynku na urlopie i utrzymania równowagi pomiędzy wypoczynkiem a pracą. Z sondażu przeprowadzonego przez Opinion Research Corporation wynika jednak, że aż 43% amerykańskich pracowników biurowych zabiera ze sobą pracę na wakacje, przy czym duża ich część robi to, ponieważ czuje nacisk pracodawców.
Uzależnienie od pracy nie jest w tej chwili postrzegane przez prawników jako problem. Wielu pracodawców również nie ma nic przeciwko temu zjawisku. Niebawem jednak może się to zmienić.
Byliśmy już świadkami pozwów wytaczanych przez osoby uzależnione lub ich rodziny, przeciwko producentom wyrobów tytoniowych. Podobnie można się spodziewać, że pojawią się pozwy o "wpędzanie w pracoholizm" poprzez nowoczesne urządzenia BlackBerry i laptopy z bezprzewodowym dostępem do Sieci.
Zdaniem prof. Nady Kakabadse z University of Northampton jeśli ktoś wpędza się pracoholizm aby podnosić własne zyski, to można przypuszczać, że pracodawca nie jest winny. Jeśli jednak ciągła dyspozycyjność nie przekładała się wyraźnie na wyższe zyski pracownika to wątpliwości natury prawnej rosną i można mieć wrażenie, że ciągły kontakt z miejscem pracy ma charakter manipulacji.
Niektóre przedsiębiorstwa takie, jak Courion Corp. już zachęcają pracowników do "prawdziwego" wypoczynku na urlopie i utrzymania równowagi pomiędzy wypoczynkiem a pracą. Z sondażu przeprowadzonego przez Opinion Research Corporation wynika jednak, że aż 43% amerykańskich pracowników biurowych zabiera ze sobą pracę na wakacje, przy czym duża ich część robi to, ponieważ czuje nacisk pracodawców.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.