Wczoraj Mozilla udostępniła kolejną aktualizację Firefoksa. Naprawiono w niej m.in. 13 luk bezpieczeństwa, z czego 10 miało znaczenie krytyczne.

Za najważniejszą nowość uznano wbudowany w Firefoksa czytnik PDF, umożliwiający przeglądanie dokumentów w przeglądarce bez potrzeby instalowania specjalnej wtyczki do tego celu.

Czytnik PDF, jaki znalazł się w nowym Firefoksie, nosi nazwę PDF.js. Ta nazwa nawiązuje do JavaScriptu i czytnik rzeczywiście wykorzystuje tę technologię, a także API HTML5. Dzięki temu łatwo będzie przenieść czytnik na inne platformy. Poza tym wydajność silników JavaScript ciągle rośnie, a więc czytnik powinien z czasem działać płynniej. 

Czytnik PDF-ów jest od dawna dostępny w przeglądarce Chrome i jest on uruchamiany w tzw. piaskownicy (sandbox) w celu ograniczenia podatności na złośliwy kod, jaki może być umieszczony w plikach PDF.

Czytnik Mozilli ma być również bezpieczny. Co prawda, może on zawierać błędy, podobnie jak wtyczki i każde inne oprogramowanie, ale unikając stosowania wtyczki, Mozilla przejmuje kontrolę nad bezpieczeństwem. Jeśli w czytniku znajdzie się błąd, dostawca przeglądarki szybko go załata. W przypadku wtyczek procedura łatania była zależna od podmiotu innego niż dostawca przeglądarki. 

Kolejne istotne nowości dotyczą Firefoksa dla Androida. Teraz będzie on wspierał tematy, umożliwiając szybką zmianę wyglądu przeglądarki. Pojawiły się też nowe wersje językowe tego produktu dla chińskiego tradycyjnego oraz chińskiego uproszczonego.

Najnowsza wersja przeglądarki do pobrania oczywiście ze stron Mozilli oraz z Google Play. 

Czytaj także: Firefox OS: Testowe smartfony dla deweloperów już zaprezentowane