Wciąż za mało wiadomo o oddziaływaniu promieniowania z telefonów komórkowych na dzieci, by pozwolić im korzystać z nich bez ograniczeń. Dlatego jedna z fińskich agencji zachęca do wysyłania SMS-ów.
reklama
Fińska agencja odpowiedzialna za promieniowanie i bezpieczeństwo nuklearne (Radiation and Nuclear Safety Authority - STUK) uważa, że dzieci powinny w mniejszym stopniu używać telefonów komórkowych do wykonywania rozmów. STUK podkreśla, co prawda, że przeprowadzone do tej pory badania nie potwierdziły jednoznacznie, że promieniowanie może negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka, jednak wszystkie efekty wciąż nie są znane.
Agencja zaznacza, że dzieci będą wystawione na działanie promieniowania z telefonów komórkowych przez dłuższy czas niż dorośli. Co więcej, mózg rozwija się do 20. roku życia, a wciąż nie wiadomo dokładnie, w jakim stopniu promieniowanie może wpłynąć na ten proces. STUK jest zdania, że zbyt mało wiemy na ten temat, by móc pozwolić dzieciom na nielimitowane korzystanie z komórek.
STUK zaleca, by zachęcać dzieci do wysyłania SMS-ów, zamiast dzwonienia. Rodzice powinni także zastanowić się nad możliwością wprowadzenia limitów na liczbę i długość prowadzonych rozmów. Nie jest także zalecane, by prowadzić rozmowy w miejscach, gdzie jest słaby zasięg oraz podczas poruszania się pociągiem czy samochodem (wtedy często dochodzi do zmian nadajnika). Wskazane jest także używanie zestawów słuchawkowych.
Pełen tekst raportu dostępny jest na stronach STUK w języku fińskim.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*