Badacze przeprowadzili testy na 24 dorosłych osobach. Oglądały one obrazy w technologii 3D na różnych urządzeniach: smartfonach, komputerach, kamerach, bilbordach oraz normalnych ekranach kinowych. Testy dowiodły, że ludzie odczuwają dyskomfort, gdy emitowana jest treść 3D z telefonu i innych urządzeń znajdujacych się bardzo blisko ich oczu. Niektórzy uczestnicy doświadczenia narzekali na bóle głowy i oczu.

>> Czytaj także: Technologie 3D gorsze dla wzroku?

Nadzorujący badanie optometra prof. Martin Banks wyjaśnia, iż dzieje się tak dlatego, że oczy oglądającego muszą jednocześnie skupić się na ekranie i treści znajdującej się w innej - często mniejszej od niego - odległości. Z badań wynika, że urządzenia mobilne, z których obraz jest emitowany bardzo blisko widza, powodują większy dyskomfort niż te, z których obraz jest wyświetlany dalej, za ekranem.

Naukowcy sugerują przeprowadzenie kolejnych badań na większej grupie, w tym również na dzieciach. Proponują także wprowadzenie określonych wskazówek dotyczących komfortu oglądania w zależności od miejsca, w którym umieszczony jest obraz 3D.

>> Czytaj także: Trójwymiarowy telewizor? Tylko na trzeźwo!