Facebook jest na dobrej drodze do rocznych zysków rzędu miliardów dolarów, uważa Mark Andreessen, członek zarządu. Przewiduje on, że taki stan uda się osiągnąć do 2014 roku. Tymczasem w 2009 roku ten popularny serwis społecznościowy szacuje przychody na poziomie 500 milionów dolarów.
Co ciekawe, takie wyniki finansowe mają zostać osiągnięte niekoniecznie dzięki sprzedaży powierzchni reklamowej. Szefowie Facebooka koncentrują się bowiem na wewnętrznym systemie opłat ze swoją własną walutą wymienianą na towary z Facebook Gift Shop. Jest kilka sposobów na uzyskanie rozsądnego poziomu pieniędzy z tego tytułu - twierdzi Andreessen. W planach są też między innymi opłaty przez telefon komórkowy.
Biorąc pod uwagę popularność serwisu, Adresseen uważa, że ludzie którzy sprzedają udziały giełdowe Facebooka popełniają wielki błąd. W przeciągu najbliższych 5 lat przychody mają osiągnąć poziom miliardów dolarów. Już w 2009 oczekuje się, że serwis przekroczy granicę 500 milionów dolarów, co według niego jest dobrym, obiecującym początkiem.
Gift Shop jest częścią tzw. "engagement ads", systemu reklam, na którym Facebook planuje się skupić. Zakłada on udział użytkownika w procesie reklamy, pozwalając na ich komentowanie, dawanie wirtualnych prezentów bądź stawanie się "fanem" profilu firmy reklamującej się.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|