Zapewnienia Facebooka są efektem nacisków austriackiej grupy lobbystów działających na rzecz przestrzegania praw związanych z prywatnością. Społecznościowy gigant zmaga się z problemami tego typu już od wielu lat.

Czytaj także: Facebook przechowuje nawet te dane, które usuniesz

- Doszliśmy do porozumienia co do tego, że Facebook ujawni wreszcie więcej informacji na temat tego, jakie dane o użytkownikach przechowuje w tle - powiedział przedstawiciel aktywistów Max Schrems. - Oznacza to, że poznamy listę wszystkich kategorii danych, jakie Facebook składuje na temat internautów.

W grudniu ubiegłego roku szefowie Facebooka zgodzili się na dokonanie zmian w ustawieniach prywatności, które dotknęły ponad pół miliarda użytkowników witryny. Jednocześnie przedstawiciele społecznościowego giganta nie chcieli się odnosić bezpośrednio do najnowszych zapewnień aktywistów. Firma twierdzi jednak, że rozpoczęła już "szeroko zakrojony program związany z usprawnieniami prywatności".

Jak informowaliśmy niedawno, Facebook przyznał się również do tego, że niektóre ze zdjęć ukrytych w witrynie wciąż przechowywane są na serwerach firmy. Za taki stan rzeczy korporacja wini starsze systemy zarządzania wysyłaną do serwisu treścią, które mają zostać zaktualizowane w ciągu dwóch najbliższych miesięcy.

Czytaj także: Urządzenia mobilne to przyszłość Facebooka