Dzielenie się linkami w sieci zdominował Facebook, choć silną pozycję ma tu również Twitter.
reklama
Facebook niedawno udostępnił funkcje rozpoznawania twarzy dla wszystkich użytkowników i choć spowodowało to pewne problemy związane z ochroną prywatności, większość internautów niestety wydaje się nie zwracać na to większej uwagi.
Według badania przeprowadzonego przez ShareThis aż 38 proc. ruchu z linków udostępnianych w sieci pochodzi z Facebooka. Wynik ten robi wrażenie tym bardziej, że witrynie Marka Zuckerberga udało się pokonać nawet blogi i narzędzia służące do przechowywania zakładek, które generują około 34 proc. tego typu ruchu.
Pozytywnie wypadł także Twitter, który podobnie jak poczta e-mail osiągnął wynik na poziomie 17 proc. Szacuje się, że dzielenie się linkami generuje aż 10 proc. ruchu w całej sieci. Jest też ważnym elementem dla wydawców, gdyż według ShateThis odpowiada średnio za 31 proc. wejść z zewnętrznych źródeł do serwisów internetowych.
Choć wyszukiwarki wciąż mogą się pochwalić niemal dwukrotnie lepszymi wynikami związanymi z przekierowywaniem internautów do stron, nowy trend z pewnością jest bardzo niekorzystny dla Google'a. Przyciski +1 zaprezentowane niedawno przez firmę z Mountain View również mają pomóc w dzieleniu się treścią z innymi internautami, jednak na razie trudno zaobserwować jakikolwiek ruch wygenerowany w ten sposób.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|