Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Niższe opłaty i lepsze pozycjonowanie - tak najlepszych sprzedawców chce promować eBay. Cel: zwiększenie sprzedaży i, co za tym idzie, przychodów z prowizji.

robot sprzątający

reklama


Handel internetowy, mimo recesji gospodarczej w większości krajów rozwiniętych, nadal trzyma się mocno. Nie przeszkadza to jednak we wprowadzaniu zmian, których celem jest umocnienie rynkowej pozycji. Nowości zapowiedział największy serwis aukcyjny eBay, o czym informuje agencja Reuters.

Firma zamierza więcej uwagi poświęcić swoim najlepszym sprzedawcom. Obniżone o 20 procent opłaty, a także lepsze eksponowanie ofert mają nie tylko zachęcić ich do dbania o swoją dobrą opinię, by pozostać w programie, ale pomóc także firmie w osiągnięciu wyższych przychodów z tytułu prowizji od sprzedaży.

Programem objętych ma zostać około 150 tysięcy sprzedawców, którzy otrzymają status "Top-Rated Seller". Aby tak się stało, muszą oni przeprowadzić w ciągu roku przynajmniej 100 transakcji na łączną kwotę w wysokości przynajmniej 3 tysięcy dolarów. Oprócz tego ich ocena nie może być niższa niż 4.6, przy czym maksymalna to 5.

Założenia zostały tak zmodyfikowane, by więcej osób mogło się zakwalifikować. W poprzedniej wersji zbyt wysoka była poprzeczka dotycząca ilości i wartości transakcji. Ta została obniżona, jednocześnie jednak podwyższono wymagania dotyczące oceny, tak by zapewnić jak najwyższy standard świadczonych usług.

Dopracowania wymaga jeszcze system oceny przez kupujących. Ci mogą bowiem wystawić negatywną opinię niezależnie od tego, jak faktycznie przebiegała transakcja.

Program startuje w październiku br. w Stanach Zjednoczonych, Zjednoczonym Królestwie oraz Niemczech.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters