Drony mogą obniżyć koszty usług kurierskich, a wypożyczający książki serwis Zookal chce skorzystać z tego jako pierwszy. Powodzenie projektu zależy od zgody australijskich władz.
reklama
Małe bezzałogowe statki powietrzne (drony) są kojarzone głównie z inwigilacją i wojskiem, ale mogą się przydać do wielu innych zadań. Jednym z nich jest dostarczanie towarów. Można to robić za pomocą dronów autonomicznych, co znacznie obniża koszty dostawcy.
Tę cechę dronów chce wykorzystać Zookal - portal studencki oferujący m.in. usługę wypożyczania książek. Będzie on współpracował ze startupem Flirtey, którego celem jest obniżenie kosztów usług kurierskich dzięki dronom. Jak podaje The Sydney Morning Herald, powodzenie projektu zależy od tego, czy Flirtey dostanie pozwolenie na komercyjne loty od australijskiego Urzędu Bezpieczeństwa Lotnictwa Cywilnego (CASA).
Drony Flirtey są autonomiczne. Wyposażono je w technologię zapobiegającą kolizjom. Mają latać na wysokości do 122 metrów. Nie mają kamer, zamiast nich wykorzystują laserowe dalmierze, sonar oraz GPS. Osoba czekająca na dostawę dronem będzie mogła śledzić położenie statku powietrznego na mapie.
Drony posiadają zapasową baterię i mogą kontynuować lot nawet po uszkodzeniu jednego śmigła. Uniosą ładunek do 2 kg (zob. SMH, Push for lift-off on drone deliveries in Australia).
Poniżej film prezentujący drony:
Flirtey Zookal flight from The PR Group on Vimeo.
Flirtey oczywiście nie chce ograniczać się do współpracy z Zookal. Startup liczy na to, że z czasem będzie mógł świadczyć szybkie usługi kurierskie dla sprzedawców żywności lub szpitali. Na świecie są też inne firmy o podobnych ambicjach, ale nie w każdym kraju istnieją przepisy wystarczająco regulujące taką działalność. Australijczycy maja pod tym kątem przewagę nad USA i Wielką Brytanią.
W maju tego roku Dziennik Internautów opisywał pomysł firmy Matternet polegający na stworzeniu całej sieci autonomicznych dronów. Specjalna sieć dronów i stacji ładujących miałaby stanowić jeden system transportowy na terenach, gdzie budowa dróg jest utrudniona. Systemem sterowałoby specjalne oprogramowanie, kierujące poszczególne drony do stacji ładujących.
Pomysłów jest wiele i teoretycznie możliwy jest nawet transport towarów dronami na większą skalę. Taki system transportu nie będzie idealny (wrażliwość na zjawiska pogodowe), ale może przydać się tam, gdzie inne metody z różnych przyczyn zawodzą lub są zbyt drogie.
Czytaj także: Sieć dronów do przesyłania rzeczy tańsza niż kolej lub drogi - wideo
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|