Czy smartfon może zastąpić system alarmowy? Taką funkcję proponują dla niego Edward Snowden i jego stowarzyszenie. "Haven" to aplikacja, która przekształca smartfon w alarm domowy.
Edward Snowden, były agent agencji NSA - ten sam, który ujawnił tajne informacje o masowym podsłuchiwaniu Amerykanów i obywateli innych krajów przez telefony VoIP i Internet - we wcieleniu strażnika prywatności. Wraz ze swoją fundacją Freedom of the Press Foundation przygotował aplikację "Haven" ("Przystań") przeznaczoną na, zasadniczo, nieużywane smartfony, także te starsze.
W uproszczeniu - smartfon z aplikacją, podłączony do ładowania, zostawiamy w pomieszczeniu, które chcemy monitorować (dom, pokój hotelowy). Jeśli ktoś wejdzie do pokoju, odłączy telefon, wyłączy światło - aplikacja powiadamia o tym użytkownika, rejestrując jednocześnie to, co dzieje się w pomieszczeniu. Jak mówi sam Snowden, każdy telefon może stać się świadkiem.
Na razie aplikacja jest dostępna w wersji beta (Android). Chcesz ją sprawdzić?
Rejestrowany obraz trafia do szyfrowanej aplikacji "Signal" oraz na serwer w sieci Darknet. Czy rozwiązanie, które rejestruje wszystko, nie będzie raczej naruszało prywatności? A co myśleć o tym, że Snowden na stałe mieszka w Rosji, która nie słynie z ochrony swobód obywatelskich?
Zobacz, co piszą na ten temat inne media:
The Wired, Gizmodo, TechCrunch, The Intercept, BBC News, Business Insider
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.