Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

DI ma usunąć artykuł, bo ZAiKS publikował wypowiedź szefa SP Records?

10-12-2014, 14:30

ZAiKS opublikował wypowiedź szefa wytwórni muzycznej, która miała być dowodem na straty artystów. Teraz szef wytwórni żąda usuwania artykułów, także od Dziennika Internautów. To dziwne, bo wydawca powinien mieć pretensje do ZAiKS-u, nie do nas.

robot sprzątający

reklama


Wielu Czytelników Dziennika Internautów zapewne pamięta, jak to tydzień temu ZAiKS przedstawił "mocny" argument za opłatą reprograficzną. Organizacja opublikowała na Facebooku wypowiedź przedstawiciela wytwórni SP Records, z której wynikało, że dowodem strat ponoszonych przez artystów są... tłumy na koncertach (sic!).

Upamiętniliśmy tę wypowiedź zrzutem. 

Wypowiedź ZAiKS

Głupio wyszło

Ten argument był po prostu żałosny, o czym oczywiście napisaliśmy. Pisało o tym wiele innych mediów i w komentarzach wyśmiewano tę niezwykłą logikę. Wypowiedź pana Pietrzaka sugerowała, że fani na koncertach są jakimś problemem, więc często w komentarzach zwracano uwagę, aby nie chodzić na koncerty.

Pan Pietrzak wziął się za "prostowanie" sprawy. Przed weekendem w Dzienniku Polskim znalazło się wyjaśnienie, z którego wynikało, że wypowiedź Pietrzaka nie dotyczyła Kultu ani Kazika. Jakiś zespół, którego płyty wydaje SP Records, traci z powodu tłumów na koncertach, ale... nie wiadomo, o jaki zespół chodzi. 

Usuwajcie artykuły! 

Okazało się, że to nie był koniec "prostowania". Wytwórnia SP Records chce teraz usuwania artykułów, które są efektem wypowiedzi Pietrzaka nagłośnionej przez ZAiKS. Wytwórnia SP Records przysłała do nas (oraz do innych redakcji) następującą wiadomość:

Szanowni Państwo,

zwracamy się do Państwa z żądaniem natychmiastowego usunięcia artykułu zamieszczonego przez Państwa w związku z omyłkową publikacją w gazecie Dziennik Polski przeinaczającą całkowicie sens wypowiedzi Sławomira Pietrzaka, co już zostało sprostowane na łamach prasy przez przedmiotowy podmiot.

http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3673558,wyjasnienie,id,t.html?cookie=1

Wyrwane z kontekstu słowa, pozostające w całkowitej sprzeczności z sensem wypowiedzi udzielonej przez Sławomira Pietrzaka powodują narażenie jego osoby na utratę dobrego imienia, jak również godzą w wizerunek stworzonej przez niego firmy S.P. Records.

Prócz powyższego zaistniała sytuacja powoduje eskalację negatywnych nastrojów skierowanych bezpośrednio na osobę Sławomira Pietrzaka i należącą do niego wytwórnię. Przedmiotowa sytuacja nie może mieć miejsca, gdyż spowodowana jest całkowicie nieprawdziwymi informacjami i w związku z powyższym żądamy natychmiastowego usunięcia artykułu zawierającego fragment publikacji z gazety Dziennik Polski, który skutkuje dalszym naruszaniem dóbr osobistych Sławomira Pietrzaka oraz wizerunku firmy S.P. Records.

Liczymy na Państwa wyrozumiałość i co za tym idzie natychmiastowe działanie, bez konieczności podejmowania z naszej strony jakichkolwiek kroków natury prawnej. Załączamy wyrazy szacunku, S.P. Records

Pogrubienia w tekście zostały dodane przez redakcję DI.

Można mieć pretensje. Do ZAiKS-u

Takie stanowisko SP Records bardzo nas zdziwiło. Zauważmy, że...

  1. wytwórnia przyznała, że doszło do jakiejś manipulacji. Nie zwróciła jednak uwagi na rolę ZAiKS-u w nagłośnieniu tej wypowiedzi. ZAiKS usunął ze swojej strony na Facebooku pamiętną wypowiedź, ale pozostawił link do "wyjaśnienia" na stronie Dziennika Polskiego. Sugeruje to, że ZAiKS nie ponosi żadnej winy za sytuację, która teraz tak martwi SP Records. Nie da się jednak ukryć, że ZAiKS miał w tym swój udział. Obecnie wielu dziennikarzy i blogerów uważnie śledzi, co ZAiKS ma do powiedzenia.  
  2. Wytwórnia chce od Dziennika Internautów usuwania jakichś artykułów, ale nie wskazuje jakich i dlaczego. Właściwie to Dziennik Internautów nie publikował nic, co zawierałoby fragmenty artykułu z Dziennika Polskiego. Publikowaliśmy swoje własne teksty na temat absurdalności wypowiedzi, która została zamieszczona na Facebooku przez ZAiKS. 
  3. Wpis z wypowiedzią Pietrzaka widniał na stronie ZAiKS-u i internet o tym nie zapomni. Ten wpis był argumentem wpływowej organizacji w ważnej publicznej debacie na temat opłaty reprograficznej. Nie możemy teraz twierdzić, że nic się nie stało. Usuwanie artykułów w tym momencie byłoby pomijaniem istotnych wydarzeń związanych z dyskusją o istotnych przepisach prawa autorskiego. 

Aktualizacja 

Uwaga, ten tekst był zmieniany, bo początkowo wynikało z niego, że to ZAiKS jako pierwszy opublikował tę rzekomo zmanipulowaną wypowiedź Pietrzaka. Jeden z Czytelników słusznie zwrócił nam uwagę, że tak naprawdę to Dziennik Polski mógł być pierwszy, a ZAiKS mógł tylko przytoczyć pochodzącą stamtąd wypowiedź. Niemniej to właśnie wpis ZAiKS-u wypromował tę rzekomo wyrwaną z kontekstu wypowiedź Pietrzaka. 

Przepraszamy, jeśli się pomyliliśmy. Nasza pomyłka wynikała z faktu wskazanego powyżej (w punkcie 2). Otrzymaliśmy wezwanie do usunięcia artykułu, które to wezwanie odnosiło się do wypowiedzi z Dziennika Polskiego. Dziennik Internautów nie zaczerpnął jednak tej wypowiedzi z Dziennika Polskiego, ale ze strony ZAiKS-u. ZAiKS, jeśli faktycznie tylko cytował DP, nie wskazał źródła cytatu. Sądziliśmy więc, że ZAiKS publikował wypowiedź zdobytą bezpośrednio od Sławomira Pietrzaka.

Niemniej nadal uważamy, że żądania usuwania tekstów z DI są nieuzasadnione, a pan Pietrzak powinien dostrzegać rolę ZAiKS-u w nagłośnieniu swojej pechowej wypowiedzi. 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:







fot. Freepik



fot. Freepik



fot. Freepik