"Jak to jest z zamieszczaniem PEŁNYCH danych osobowych na stronach w stylu www.handeldlugami.pl" - zapytał nas Czytelnik. No właśnie - jak to jest? Strona, którą wskazał internauta, jest wizytówką specyficznego biznesu - tu można kupić dług i dochodzić go wg własnego uznania jako własny. Wystarczy otworzyć stronę, a przeczytamy, że Adam Iksiński z Strefowa Dolnego, zamieszkały przy ulicy Górnej zalega z długiem np. 3 tysięcy złotych. Kilka kliknięć - i poznajemy pełne dane delikwenta. Czy taki delikwent miał pecha, czy zwyczajnie naruszono jego prawa?
reklama
Dziennik Internautów rozpoczął poszukiwanie informacji - o firmie Raport Sp. z o.o. będącej właścicielem strony www.handeldlugami.pl, o procedurze sprzedaży długów i o ochronie danych osobowych. Chcieliśmy się dowiedzieć - jak to ujął nasz Czytelnik "o co właściwie w tym chodzi".
Na stronie spółki znajduje się cytat - podstawa prawna dla działania takich firm windykacyjnych. Oto jego brzmienie: "Raport Sp. z o.o. w Koszalinie oferuje do sprzedaży wierzytelności wobec swoich dłużników (osób fizycznych i podmiotów gospodarczych), których dane udostępnia na podstawie art. 3 ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych z dnia 14 lutego 2003 r. (Dz. U. Nr. 50, poz. 424 z 2003 r. z późn. zm.). Sprzedaży podlegają zarówno wierzytelności przysługujące Raport Sp. z o.o., jak i innym podmiotom, na rzecz których Raport Sp. z o.o. świadczy usługi windykacyjne. Art. 3. Udostępnianie informacji gospodarczych osobom trzecim nieoznaczonym w chwili przeznaczania tych informacji do udostępniania następuje wyłącznie za pośrednictwem biur informacji gospodarczej, chyba że udostępnianie, o którym mowa powyżej, następuje w celu sprzedaży wierzytelności przez ogłoszenie publiczne lub przepisy prawa przewidują inny tryb udostępniania danych". Mając konkretny zapis przed sobą, skontaktowaliśmy się z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych.
W biurze informacyjnym GIODO poinformowano nas "mogą takie rzeczy robić, jeśli nabyli dług", bowiem sprzedaż wierzytelności może odbywać się bez wiedzy dłużnika. Cytując dosłownie stanowisko rzecznika: "zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 5 powołanej ustawy przetwarzanie danych osobowych, w tym ich udostępnianie, jest dopuszczalne, jeśli jest niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Ze względu na to, że - stosownie do art. 23 ust. 4 pkt 2 ustawy - za prawnie usprawiedliwiony cel uważa się dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej przez administratora danych działalności gospodarczej, przetwarzanie danych w takim przypadku jest prawnie dopuszczalne. Administratorem danych - w świetle art. 7 pkt 4 w/w ustawy - jest organ, jednostka organizacyjna, podmiot lub osoba, o których mowa w art. 3, decydujące o celach i środkach przetwarzania danych osobowych, czyli podmiot, w którego dyspozycji dane te się znajdują i który posiada wobec nich władztwo decyzyjne".
Więc "o co w tym chodzi"? Chodzi o to, że jeden dług na niewielką nawet kwotę sprawi, że niektóre nasze dane mogą zostać upublicznione. Firma Raport Sp. z o.o. wśród dłużników ma przeważnie osoby i podmioty gospodarcze zadłużone przeciętnie na około 1400 zł. Gros długów to 2-3 tysięczne należności. Znaleźliśmy także wierzytelności na kwoty np. 160 zł z należności głównej i około 20-30 zł odsetek. Nie są to więc rekiny podziemia gospodarczego, lecz zazwyczaj ludzie, którzy nie poradzili sobie z zobowiązaniami.
Dla pewności prześledziliśmy procedurę sprzedaży długu, zapytując o możliwość kupna wierzytelności. W formularzu zgłaszającym nasze zainteresowanie musimy podać szczegółowe dane teleadresowe, numer PESEL, numer dowodu osobistego i opcjonalnie numery konta, charakter zatrudnienia i osiąganych dochodów, alternatywne metody kontaktu. Raport Sp. z o.o. nie odpowiada na ogólne e-maile z zapytaniami "po ile ten dług". Rozmowa konkretna zaczyna się od podania dokładnych danych zainteresowanego kupnem - pociesza więc to, że pełne dane dłużników trafiają do firm windykacyjnych, a nie dowolnych podmiotów gromadzących informacje w nie do końca jasnych celach.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*