W kolejnej wersji systemu Windows Phone coraz trudniej będzie odnaleźć nazwę fińskiego producenta smartfonów - informuje serwis WPCentral (zob. How Windows Phone 8 will be more impressive). Z urządzeń zniknie na przykład narzędzie Nokia Maps.

Czytaj także: Nokia najtańsza od 15 lat

Zamiast programu mapowego sygnowanego znakiem Nokii w systemie Windows Phone znajdziemy po prostu narzędzie Bing Maps. Usługa ma być oczywiście znacznie bardziej zaawansowana od poprzednika, a na użytkowników czeka na przykład wsparcie dla trybu 3D, a także obsługa sprzętowej akceleracji, która uczyni nawigację bardziej płynną. 

Wprowadzony ma zostać również ujednolicony wygląd map, a także informowanie o aktualnej sytuacji na drogach. Sam Windows Phone 8 będzie jednak również wyposażony m.in. w integrację z narzędziem Skype, a także obsługę portfela bazującego na NFC. W systemie Microsoftu wciąż zabraknie jednak asystenta analogicznego do Siri z iOS.

Oddalanie się Microsoftu od Nokii nie jest jednak zbyt dużym zaskoczeniem. Jak informowaliśmy niedawno w Dzienniku Internautów, już w ubiegłym roku koncern z Redmond rozważał możliwość przejęcia fińskiego producenta. O tym, że kondycja Nokii nie jest zachęcająca, najlepiej świadczy fakt, że do tej pory do tego typu transakcji nie doszło.

Czytaj także: Microsoft przybędzie na pomoc Nokii?