Kiedy władze USA zamknęły giełdę Silk Road, po raz drugi usłyszeliśmy o skonfiskowaniu wirtualnej waluty Bitcoin. Jak można skonfiskować bitcoiny? Co się dzieję ze skonfiskowaną kryptowalutą? To są dobre pytania, które Kashmir Hill z Forbesa postanowiła zadać przedstawicielom FBI.

Hill dowiedziała się dwóch bardzo ciekawych rzeczy. Po pierwsze, skonfiskowane bitcoiny muszą być przechowane przez FBI, póki nie zakończy się proces sądowy. Potem to wirtualne dobro zostanie "prawdopodobnie upłynnione", ale przedstawiciele FBI sami przyznają, że jest to dla nich nowa sytuacja.

Gdzie jest wirtualna fortuna?

Druga ciekawa rzecz - 26 tys. bitcoinów skonfiskowanych po zamknięciu Silk Road (wartych ok. 3,6 mln dolarów) to nie jest fortuna Rossa Ulbrichta. Były to środki przechowywane na kontach Silk Road. FBI nie dotarła do osobistych środków właściciela giełdy, których wartość jest oceniana na ok. 80 mln dolarów(!). Jeśli ta informacja jest prawdziwa, to znaczy, że Ross Ulbricht ukrył gdzieś wirtualną fortunę i być może jeszcze z niej kiedyś skorzysta, jeśli oczywiście bitcoiny nie stracą drastycznie na wartości (zob. Forbes, The FBI's Plan For The Millions Worth Of Bitcoins Seized From Silk Road).

Nie wiadomo jeszcze, czy władze USA dotrą do fortuny Ulbrichta, ale pewne jest jedno - wirtualne dobra zgromadzone dzięki Silk Road będą musiały zaczekać na upłynnienie. Czy w tym czasie nie staną się bezwartościowe?

Wpływ Silk Road na Bitcoin

Na powyższe pytanie nikt nie zna odpowiedzi, ale warto zauważyć jedną rzecz - giełda Silk Road najwyraźniej miała duże znaczenie dla wartości wirtualnej waluty. Po jej zamknięciu wartość Bitcoin spadła o kilkanaście procent.

Serwis The Genesis Block przeprowadził ciekawą analizę wpływu Silk Road na wirtualną walutę. Wynika z niej, że już samo reklamowanie giełdy w internecie przez Ublrichta zbiegło się w czasie ze skokiem wartości bitcoinów. Artykuły w prasie na temat Silk Road też jakby podnosiły wartość cyfrowej waluty, ale zaczęła ona spadać, gdy kwestia Silk Road została poruszona w amerykańskim senacie i po raz pierwszy mówiono o akcji ze strony amerykańskich władz.

To jest właściwie oczywiste - Silk Road to było miejsce, gdzie można było bitcoinów użyć, niekoniecznie nielegalnie. Nawet w dokumentach sądowych dotyczących Ulbrichta władze zauważyły, że Bitcoin nie jest nielegalny. Zamknięcie Silk Road nie oznacza zamknięcia pewnej idei oraz zamknięcia cyfrowej waluty. W perspektywie długoterminowej może się okazać, że wartość bitcoinów nawet urośnie.  

Czytaj także: Bitcoin to "prywatne pieniądze" - uznają władze Niemiec i liczą na podatki