74% polskich inżynierów zmieniłoby miejsce zamieszkania, jeżeli w ślad za tym szłaby podwyżka miesięcznego wynagrodzenia. Dla 11% ważna jest możliwość nabycia nowych kompetencji oraz atrakcyjna lokalizacja nowego miejsca pracy, a dla 4% - renoma przedsiębiorstwa. Tak wynika z „Badania motywacji inżynierów”, przeprowadzonego przez Bergman Engineering w pierwszej połowie marca br.
reklama
Postępująca automatyzacja firm produkcyjnych i usługowych sprawia, że inżynierowie to jedna z najbardziej poszukiwanych grup zawodowych w Polsce. Jak zauważają eksperci z Bergman Engineering, to także jedna z tych profesji, w których popyt na specjalistów przewyższa podaż – szczególnie gdy mowa o wykwalifikowanych talentach.
Oczywiście w okręgach przemysłowych. To przede wszystkim południe Polski, szczególne środkowo-wschodnia część województwa śląskiego, ze względu na wysoce rozwinięty przemysł górniczy, hutniczy, transportowy, energetyczny, maszynowy, koksowniczy i chemiczny. Ważne jest także centrum kraju, szczególnie Warszawa i okolice, gdzie mocno rozwija się przemysł elektromaszynowy, chemiczny, farmaceutyczny i odzieżowy. Trzecim kluczowym ośrodkiem jest Łódź (przemysł włókienniczy, odzieżowy i spożywczy), a czwartym - Pomorze (ze względu na przemysł związany z gospodarką morską: rafineryjny i stoczniowy, a poza nimi również chemiczny, elektroniczny, elektrotechniczny).
Okręgi przemysłowe tworzone są przez skupiska konkurencyjnych firm o podobnych profilach działalności. Dla pracowników to świetna okazja do nauki i rozwoju. Z drugiej jednak strony są pracodawcy, którzy mają trudności w pozyskiwaniu kandydatów o odpowiednich kompetencjach. Sytuacja ta powoduje rozwój dwóch trendów:
Firmy to zauważają – szczególnie te, które potrzebują specjalistów o wąskich kompetencjach lub znających niszowe technologie. Takich kandydatów już nie szuka się lokalnie, ale na terenie całej Polski.
Z „Badania motywacji inżynierów” przeprowadzonego przez Bergman Engineering w marcu 2022 roku na grupie 300 inżynierów wynika, że aż 74% pracowników byłoby skłonnych podjąć decyzję o relokacji do innego miasta, jeżeli otrzymałoby wyższą pensję. 11% ankietowanych zadeklarowało, że zrobiłoby to dla możliwości zdobycia nowych kompetencji, 11% ze względu na atrakcyjną lokalizację, a 4% - dzięki dobrej renomie nowej firmy.
O ile procent pensja musiałaby być większa, aby inżynier zdecydował się na relokację? 95% ankietowanych wskazało na minimum 15% podwyżkę. Pozostałe 5% zadowoliłoby się pensją wyższą o 10-15%. Z naszych obserwacji wynika, że dziś dla inżyniera mieszkanie w miejscu atrakcyjnym zawodowo jest bardzo ważne. Oprócz tego, liczą się także takie aspekty, jak dostęp do kultury i rozrywki, dostępność przedszkoli, szkół i placówek medycznych, poziom bezpieczeństwa danego miasta, a także bliskość natury.
Oprócz chęci rozwoju finansowego czy kompetencyjnego, niektórzy inżynierowie relokują się z konieczności – braku perspektyw na lokalnym rynku. Takiej sytuacji doświadczył Marek, który obecnie jest liderem produkcji w firmie działającej w branży maszynowej w Katowicach. Jak mówi: - Plany relokacji wynikły z małych możliwości na lokalnym rynku pracy. Owszem, w okolicy było kilka firm, ale głównie usługowych lub państwowych i samorządowych, a ja chciałem pracować w dużej, przemysłowej organizacji, najlepiej z obcym kapitałem. Mój region tego nie zapewnił, stąd podjąłem decyzję o wyjeździe, z Myślenic do Katowic. Obecnie piastuję stanowisko lidera produkcji i mam dużo więcej możliwości rozwoju zawodowego, szczególnie że w promieniu kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów znajdują się inne firmy o podobnym profilu działania.
Rozpiętość zarobków inżynierów jest bardzo duża i zależy przede wszystkim od konkretnego stanowiska pracy, doświadczenia, ale także miasta i miejsca zatrudnienia. Z danych Bergman Engineering wynika, że obecnie najbardziej pożądani specjaliści zarabiają nie mniej niż 8 tys. zł brutto miesięcznie przy umowie o pracę (w tę skalę nie wliczają się inżynierowie z branży IT, których zarobki znacznie wykraczają poza standardy przyjęte w innych sektorach). Do najlepiej opłacanych należą m.in.:
- inżynierowie projektu (od 9 do 16 tys. zł brutto),
- inżynierowie automatycy/programiści PLC (od 8 do 14 tys. zł brutto)
- oraz inżynierowie jakości (od 8 do 13 tys. zł brutto).
Poza tym warto zaznaczyć, że zgodnie z raportem „2021 Salary Budget Planning Survey Report” (EMEA, Willis Towers Watson) podwyżki w branżach, w których panuje największa konkurencja mają sięgnąć w 2022 roku 5-7%. Prognozy przedstawiają się jednak jeszcze bardziej perspektywicznie, co jest związane nie tylko z dużą konkurencją na rynku pracy, ale i z wysoką inflacją.
Z naszych danych wynika, że 80% inżynierów przemysłowych, którzy na przestrzeni ostatnich miesięcy chcieli zmienić miejsce zatrudnia, otrzymało od swojego pracodawcy kontrofertę. Zwykle są to pieniądze, a poziomie tego, co mieliby otrzymać od konkurencji, ewentualnie – zmiana warunków pracy w postaci dostępu do lepszych narzędzi pracy, zdjęcia części obowiązków lub zatrudnienia asystenta. Niemniej presję płacową doświadcza coraz więcej przedsiębiorców, co pozwala sądzić, że podwyżki w 2022 roku mogą być nawet dwucyfrowe.
Opracowanie: Tomasz Szpikowski, prezes Bergman Engineering
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*