Autorzy raportu „A catalyst for change: How fintech has sparked a revolution in insurance”, przewidują, że w najbliższych latach branża ubezpieczeniowa przejdzie rewolucję. Chcąc utrzymać dotychczasowych klientów i pozyskać nowych, będzie musiała uelastycznić swoje produkty oraz zainwestować w nowe technologie.
reklama
Do ubezpieczania się zniechęcają potencjalnych klientów w dużej mierze wysokie koszty, skomplikowane produkty oraz procedury ubezpieczeniowe. Co więcej, często towarzyszy im poczucie, że płacą za coś, z czego być może nigdy nie skorzystają. Nie bez znaczenia jest również to, że konsumenci kwestionują trafność niektórych produktów, w szczególności tych, których zakup nie jest wymagany przez prawo (jak choćby OC komunikacyjne). To wpływa negatywnie na wyniki finansowe ubezpieczycieli.
Dodatkowym czynnikiem, który skutkuje coraz mniej korzystną sytuacją firm ubezpieczeniowych jest rozwój InsurTechów, czyli start-upów ubezpieczeniowych. Zdaniem ekspertów, ich wpływ na branżę będzie podobny do tego, którego dokonał się za sprawą FinTechów w sektorze bankowym.
Tomasz Ochrymowicz, Partner zarządzający Działem doradztwa finansowego Deloitte twierdzi, że InsurTechy oferują klientom szybszą oraz mniej skomplikowaną obsługę. Produkty nie tylko łatwiej spersonalizować czy kupić, ale również w większym stopniu odpowiadają one na potrzeby ubezpieczających, wynikające m.in. z charakteru pracy, stylu życia, zasobności portfela czy świadczonych przez nich usług. Są to choćby ubezpieczenia dla kierowców, którzy jeżdżą samochodami jedynie sporadycznie lub takich, którzy pracują na platformach typu Uber. Tych klientów interesują ubezpieczenia OC wykupywane w wyższej kwocie jedynie na okresy świadczonych usług albo mikroubezpieczenia, np. oferujące w sezonie zimowym ochronę przed skutkami zamarznięcia rur. Start-upy ubezpieczeniowe swoją ofertę kierują także do osób, którym tradycyjni ubezpieczyciele nie mają wiele do zaoferowania, na przykład podczas ciężkich problemów zdrowotnych.
Zdaniem ekspertów współpraca pomiędzy tradycyjnymi firmami ubezpieczeniowymi oraz InsurTechami jest nieunikniona i będzie korzystna dla obu stron. Te pierwsze oferują kapitał, zasięg rynkowy, markę, uznanie, wsparcie prawne oraz infrastrukturę. W zamian sektor InsurTech może zapewnić szybką oraz innowacyjną reakcję na zmiany rynkowe.
W raporcie wylicza się zdobycze technologiczne, które mają lub będą miały duży wpływ na kierunek, w którym podąży branża ubezpieczeniowa. Należą do nich m.in. rozszerzona rzeczywistość, IoT, który będzie odgrywał rolę chociażby w ubezpieczeniu nieruchomości czy AI. Ta ostatnia technologia jest obecnie wykorzystywana przy tzw. underwritingu, czyli procesie oceny i klasyfikacji ryzyka ubezpieczeniowego. Technologie rewolucjonizują inne dziedziny życia, które mają ogromny wpływ na to, jak działa cała branża. Są to m.in. motoryzacja oraz medycyna, w tym w szczególności genetyka. I tak na przykład sztuczna inteligencja, wykorzystywana w samochodach autonomicznych, prawdopodobnie zmieni znacznie model konstrukcji ubezpieczeń komunikacyjnych. Raport do pobrania dostępny jest tutaj.
Źródło: Deloitte
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|