Błąd Facebooka zamiast CNN

Wczoraj późnym wieczorem osoby odwiedzające wiele popularnych stron mogły bardzo się zdziwić, gdy zamiast oczekiwanych treści zobaczyły tylko komunikat błędu Facebooka, taki jak ten poniżej.

Strony, na których obserwowano to zjawisko, to m.in. CNN, Yelp, MSNBC.com, Washington Post, Yahoo News, Huffington Post. Mówimy zatem o niezwykłej sytuacji - błąd jednego serwisu (Facebooka) najwyraźniej spowodował zablokowanie bardzo popularnych stron zintegrowanych ze społecznościowym gigantem.

Dziś o tym wypadku donosi wiele mediów, ale najlepsze wytłumaczenie tego, co się stało, podaje chyba ReadWrite. Problem był obserwowany przez osoby zalogowane do Facebooka w momencie przeglądania innych stron. Wygląda na to, że powodem błędu było Facebook Connect, które miało problemy z uwierzytelnianiem OAuth. Użytkownik był informowany o tych problemach, ale niestety poprzez przekierowanie go na stronę z błędem.

Prawdziwa potęga Facebooka

Awaria została szybko usunięta, ale szybko też pojawiła się przykra refleksja - Facebook jest na tyle mocno zintegrowany z innymi serwisami, że jest w stanie przekierować użytkownika do siebie czy też utrudnić mu dostęp do innej strony. Zauważmy, że serwisy takie, jak CNN czy Yahoo News, są bardzo popularne, zatem błąd Facebooka uderzył w znaczną część internautów. 

Nie jest to jedyna w ostatnim czasie awaria Facebooka. W ubiegłym tygodniu zaistniały problemy z dostępem do strony w niektórych częściach świata, co niektórzy czytelnicy DI24.pl mogli obserwować także jako problem z ładowaniem się facebookowych wtyczek na innych stronach.

Chcąc nie chcąc Facebook przypomniał o swojej prawdziwej potędze i to właśnie teraz, gdy pojawiają się wątpliwości co do jego dalszego wzrostu i możliwości zarabiania. Prawdziwa potęga Facebooka polega bowiem na tym, że wielu ludzi i wiele usług mocno się z nim związało.

Czytaj także: Z Facebooka niewielu odchodzi, ale wielu robi sobie przerwę