Na początku ubiegłego miesiąca Dziennik Internautów pisał, że cyfrową walutę Bitcoin trudno uznać za pieniądze. Tak przekonywała organizacja Bitcoin Foundation, która odpowiadała władzom Kalifornii wzywającym organizację do zaprzestania działalności.

Cwaniak: Bitcoiny nie są pieniędzmi

Nieco innego zdania był Sąd Okręgowy dla Wschodniego Okręgu Teksasu, przed którym stanął Trendon Shavers, twórca piramidy finansowej wykorzystującej walutę Bitcoin.

Utworzony przez Shaversa fundusz - Bitcoin Savings and Trust (BTCST) - obiecywał zyski na poziomie 1% dziennie dla każdego, kto wpłaci 50 BTC lub więcej. W rzeczywistości Shavers nie obracał cyfrową walutą w żaden szczególny sposób, ale po prostu wypłacał inwestorom pieniądze od nowych inwestorów.

To była zwykła piramida finansowa, która pod koniec lipca została wykryta przez SEC - amerykańskiego regulatora rynku finansowego. Sprawa trafiła do sądu w Teksasie, ale 30-letni Shavers twierdził, że SEC nic nie może mu zrobić. Twierdził, że bitcoiny nie są pieniędzmi i z tego powodu SEC nie może mu zarzucić nadużyć finansowych.

Sąd: Bitcoiny są pieniędzmi

Sąd niestety był innego zdania. W swojej decyzji zawarł prostą, trudną do podważenia argumentację. Oto znamienny fragment:

Jest oczywiste, że Bitcoin może być używany jak pieniądze. Może być używany do kupowania dóbr i usług oraz, jak twierdził Shavers, do płacenia za wydatki na życie. Jedynym ograniczeniem Bitcoin jest to, że jest ograniczony do miejsc, w których jest akceptowany jako waluta. Jednakże może być wymieniany na konwencjonalną walutę (...) Bitcoin jest walutą i rodzajem pieniędzy...

Mając taką decyzję sądu, SEC może uruchomić sprawę przeciwko twórcy piramidy finansowej. Nie oznacza to jednak, że ta decyzja dała regulatorowi rynku finansowego jakąś nową władzę nad bitcoinami. Choć media oceniły wyrok jako "znaczący dla bitcoinów", w rzeczywistości nie czyni on cyfrowej waluty bardziej zależną od rządu.

Magiczne myslenie Bitcoin

Teraz nasuwa się pytanie, co w kwestii tego wyroku powiedziałaby Bitcoin Foudnation, która argumentowała, że Bitcoin to nie pieniądz? 

Wired, opisując decyzję sądu ws. Shaversa, spytał o zdanie Patricka Murcka, przedstawiciela fundacji. Odpowiedział on, że niektórzy ludzie prezentują "magiczne myślenie Bitcoin", wierząc, że możesz zrobić z cyfrową walutą co tylko chcesz i ominie Cię odpowiedzialność. Takie myślenie jest oczywiście błędne i teraz to potwierdzono.

Czytaj także: Bitcoiny uznane za nielegalne w Tajlandii. Tylko czy to coś zmienia?