Odpowiedź na powyższe pytanie można znaleźć w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej, który wcześniej uznał dwóch twórców strony bielsko.biala.pl winnymi wydawania dziennika lub czasopisma bez rejestracji. Sprawa jest ciekawa, bo została wszczęta w wyniku zawiadomienia złożonego przez konkurenta wspomnianego serwisu, a niektóre argumenty Sądu mogą dziwić.
Wyrok w sprawie twórców strony bielsko.biala.pl został wydany 2 czerwca. Oskarżeni poprosili o pisemne uzasadnienie wyroku, które teraz można znaleźć na stronie Grzegorza Packa w wersji PDF.
Sąd stwierdził, że strona WWW wymaga rejestracji. Nie jest to nowość, podobnie było w przypadku opisywanej już w DI Gazety Bytowskiej. Trzeba jednak zauważyć, że w przypadku Gazety Bytowskiej inne były okoliczności sprawy. Redaktorowi serwisu GazetaBytowska.pl zarzucono także opublikowanie materiału prasowego zawierającego znamiona przestępstwa, a "materiałem prasowym" miały być posty na forum, które zawierały groźby pod adresem pewnego komornika.
W przypadku serwisu bielsko.biala.pl było inaczej. Redaktor Naczelny konkurencyjnej gazety "Super-Nowa" dowiedział się, że serwis działa bez rejestracji i złożył doniesienie do prokuratury. Później twórcy serwisu bielsko.biala.pl dokonali rejestracji w sądzie, ale ich konkurent osiągnął to, co chciał – sąd uznał mężczyzn prowadzących serwis winnymi popełnienia przestępstwa wydawania dziennika lub czasopisma bez rejestracji.
Z uzasadnienia wyroku dowiadujemy się, że oskarżeni początkowo nie przyznawali się do winy. Potem jeden z nich wyjaśnił, że w okresie od 10 kwietnia 2002 roku do 4 czerwca 2008 roku był wydawcą i redagował portal internetowy, jednak bez udziału drugiego z oskarżonych. Wyjaśniał również, że do końca maja 2008 roku nie był świadomy, że prowadzenie serwisu internetowego podlega prawu prasowemu i wynikającym z tej ustawy obowiązkom.
Sąd w uzasadnieniu stwierdził, że oskarżony de facto przyznał się do winy. Zdaniem Sądu zaniechanie rejestracji portalu wynikało z braku świadomości konieczności dopełnienia takiego obowiązku, a nie np. z formy, w jakiej przed rejestracją funkcjonowała strona internetowa.
Sąd generalnie uznał wyjaśnienia oskarżonych za sprzeczne i nielogiczne. Stwierdził też, że ewidentnym błędem oskarżonych było to, iż podejmując decyzję o prowadzeniu portalu w tej formie nie zasięgnęli porady prawnej dotyczącej obowiązków wynikających z prowadzonej działalności.
Sprawę skomentował na swojej stronie Piotr Waglowski, autor serwisu Vagla.pl. Zauważa on, że Sąd, zamiast oceniać wiarygodność oskarżonego, mógł dokonać analizy definicji pojęcia "dziennik" oraz pojęcia "czasopismo" .
- Następnie sąd powinien zauważyć, że - na mocy art 7 ustawy Prawo prasowe - dzienniki i czasopisma nie są jedynymi możliwymi formami prasowymi, a następnie dostrzec, że - w myśl art 20 ustawy - rejestracji podlega jedynie wydawanie (wydawanie!) dziennika lub czasopisma – pisze w swoim serwisie Piotr Waglowski.
Waglowski już wcześniej zwracał uwagę na to, że wiele działających w Polsce instytucji prowadzi strony WWW bez rejestracji. Jest wśród nich Kancelaria Prezydenta RP, która tak uzasadnia ten fakt:
Definicja dziennika i czasopisma zawarta jest w art. 7 ust. 2 pkt 2 i 3 powołanej ustawy. Zgodnie z powołanymi przepisami dziennikiem jest ogólnoinformacyjny druk periodyczny lub przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu ukazujący się częściej niż raz w tygodniu. Podobna zasada dotyczy czasopism.
Strona WWW nie jest drukiem i nie musi zawierać dźwięku lub obrazu i dźwięku. W przypadku serwisu bielsko.biala.pl Sąd, analizując treść ustawy, mógł dojść do wniosku, że serwis internetowy nie jest podlegającym rejestracji dziennikiem lub czasopismem. Skupił się jednak na innych elementach (wiarygodności oskarżonych) i dzięki temu w naszym kraju możemy obserwować ciekawą sytuację. Prawodawcy i ważne państwowe urzędy nie widzą potrzeby rejestracji stron WWW, ale to nie przeszkadza polskiemu sądowi w skazywaniu za prowadzenie strony bez rejestracji.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*