Grupa Aster chce zdobyć klientów biznesowych na rynkach warszawskim, krakowskim i zielonogórskim. Przychody od nich mają sięgnąć łącznie 1,2 mld zł rocznie.
Grupa Aster, dotychczas czwarty co do wielkości gracz na rynku operatorów kablowych, wchodzi na rynek usług telekomunikacyjnych dla firm: zarówno małych i średnich, jak i dużych korporacji i instytucji państwowych. W ciągu pięciu lat chcemy zdobyć 15 proc. udziałów w tym rynku, czyli 180 mln zł przychodów – zapowiada Robert Sababada, dyrektor Aster, Biznes, powołanej w ramach Grupy Aster do walki o klientów biznesowych.
Spółka nie ujawnia na razie wyników za ubiegły rok. Janusz Arciszewski, prezes Aster, powiedział DGP, że EBITDA za rok 2009 (zysk przed potrąceniem amortyzacji) wyniosła 240–250 mln zł, co oznacza, że przychody mogły przekroczyć 0,5 mld zł.
Aster rzuca rękawicę specjalizującym się w usługach dla biznesu operatorom GTS Energis, Exatel, Crowley i ATM, a także konkurentom z rynku konsumenckiego – UPC Polska, Multimedia, Netia i Dialog. Obecnie z usług biznesowych Aster korzysta 115 małych i średnich firm oraz siedem korporacji i instytucji państwowych, wśród nich Lux Med, Bonduelle, Ministerstwo Infrastruktury i Wojskowa Akademia Techniczna. Ale potencjał przychodów z rynku na obszarze działania operatora – jak sam szacuje – sięga nawet 1,2 mld zł rocznie. Największy potencjał mają firmy średnie – dodaje Robert Sababady.
Więcej w Forsal.pl
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*