Jak się sprzedaje Apple Watch? Firma Apple nie daje jasnej odpowiedzi na to pytanie, co wiele osób odbiera jako chęć ukrycia porażki. W kwartalnych raportach finansowych firma podaje tylko sprzedaż iPhone'ów, iPadów, Maków oraz "innych produktów". W tej ostatniej grupie znajduje się nie tylko Apple Watch, ale także Apple TV albo produkty Beats. Trudno z tego coś wywnioskować. 

IDC o Apple Watch: 3,6 mln sprzedanych urządzeń

Trzeba polegać na szacunkach firm analitycznych. Wczoraj firma IDC ujawniła swoje dane na temat kwartalnej sprzedaży urządzeń ubieralnych (wearables).

Według IDC Apple sprzedała 3,6 mln swoich zegarków w drugim kwartale tego roku. To dało jej od razu drugą pozycję na rynku urządzeń ubieralnych. Liderem na tym rynku jest Fitbit, który według IDC sprzedał 4,4 mln urządzeń i zanotował wzrost o 158% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.

Na całym rynku wearables w II kwartale sprzedano 18,1 mln urządzeń, co oznacza wzrost o 223% (rok wcześniej sprzedano 5,6 mln urządzeń). 

Tabelka poniżej, oparta na danych IDC, prezentuje czołowych producentów oraz ich udział w rynku. 

Apple wciąż definiuje rynek

Apple Watch od początku miał wielu krytyków. Powątpiewano zwłaszcza w jego słabą baterię, ale dane IDC wskazują na rynkowy sukces. Trzeba dodać, że Apple nie zwleka z rozwijaniem tej platformy i już wcześniej zapowiedziała udostępnienie kolejnej wersji Apple Watcha, nadal bez lepszej baterii.

Fitbit ma pierwsze miejsce na rynku, ale trzeba brać pod uwagę prostotę urządzeń tej firmy. IDC już teraz radzi, aby rynek urządzeń "ubieralnych" podzielić na dwie kategorie. Pierwszą stanowią proste urządzenia do konkretnych zadań (jak właśnie trackery fitness). Druga kategoria to urządzenia wielofunkcyjne jak zegarki czy okulary. Te urządzenia często mogą uruchamiać aplikacje firm trzecich.

Według IDC aż 2/3 sprzedawanych urządzeń z kategorii wielofunkcyjnej stanowią zegarki Apple. Nie dziwmy się zatem, że analitycy IDC znów mówią o definiowaniu rynku przez tę firmę. Produkty Apple nie tylko zdobywają nabywców. One napędzają zapotrzebowanie na produkty nowej kategorii i określają, czego ludzie od tych urządzeń oczekują. Wątpiono w to, czy bez Steve'a Jobsa Apple utrzyma tę szczególną rynkową pozycję. Na przekór krytykom trzeba powiedzieć, że firmie i Timowi Cookowi to się chyba udaje.