Bynajmniej nie chodzi o statystyki sprzedaży elektronicznych gadżetów...
reklama
Firma Apple radzi sobie znakomicie, jeśli chodzi o sprzedaż nowoczesnych gadżetów. W wojnie patentowej coraz częściej odnosi jednak porażki. Tym razem kalifornijski koncern przegrał z trollem patentowym.
iPady sprzedają się jak świeże bułeczki. Fot. LJR.MIKE
Jak na Twitterze poinformował serwis Bloomberg, Apple przegrało w sądzie ze spółką Mobilemedia, która uznawana jest za tzw. trolla patentowego. Oznacza to, że nie zajmuje się tworzeniem realnych dóbr, a działalność firmy opiera się o portfolio patentów, których bezprawne wykorzystywanie jest zarzucane konkurentom.
Mobilemedia jest spółką, która należy do Nokii, Sony oraz koncernu MPEG LA. Tym razem sąd w Stanach Zjednoczonych uznał, że Apple bez odpowiednich licencji wykorzystywało technologie odpowiedzialne m.in. za obracanie ekranu w smartfonie iPhone.
Określenie "troll patentowy" bez wątpienia nie wpływa korzystnie na wizerunek firm stojących za Mobilemedia. Choć Apple również stara się patentować niemal wszystko, co tylko się da (jak np. bezprzewodowe ładowanie czy kształt iPada), to konkurenci spółki założonej przez Steve'a Jobsa i Steve'a Wozniaka mają powody do obaw.
Nietrudno byłoby obronić tezę, że Nokia i Sony chwytają się brzytwy, próbując wycisnąć jakiekolwiek pieniądze z Apple. Pomimo szeroko zakrojonej restrukturyzacji Nokia wciąż generuje gigantyczne straty - w październiku koncern raportował stratę niemal miliarda euro w ciągu trzech miesięcy. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała w przypadku Sony, które przyznało się przez inwestorami do straty 2,2 miliarda dolarów w ostatnim kwartale.
W tym przypadku trudno więc żywić negatywne uczucia dla patentowego trolla. Jest to po prostu efekt chwytania się ostatniej deski ratunku - choć niezbyt korzystny wizerunkowo, to Apple i tak z pewnością nie odczuje drobnego ubytku na swojej górze gotówki.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*